Materiały prasowe / Na zdjęciu: Izu Ugonoh

Rywal Izu Ugonoha: Znokautuję Polaka. Wilder straci pas

Piotr Jagiełło

25 lutego w Alabamie Izu Ugonoh zadebiutuje na amerykańskim ringu. Jego przeciwnik, Dominick Breazeale zapowiada nokaut na niepokonanym Polaku. Mało tego, były pretendent do mistrzostwa świata obstawia sensacyjną porażkę Deontaya Wildera.

Izu Ugonoh stanie przed zdecydowanie najtrudniejszym wyzwaniem w zawodowej karierze. Na drodze 30-latka znalazł się Dominic Breazeale, który ma za sobą start na igrzyskach olimpijskich w Londynie oraz przegraną walkę o pas mistrza świata królewskiej dywizji wagowej z Anthonym Joshuą. "Big Trouble" zapowiada, iż 25 lutego na gali Premier Boxing Champions rozprawi się z polskim pięściarzem.

W dodatku, mierzący 201 cm pięściarz twierdzi, że prawdziwą sensację sprawi Gerald Washington, który upora się z panującym czempionem WBC, Deontayem Wilderem.

- Ugonoh? Niezły, duży i silny gościu. Udowodnił już, że ma mocne pięści. Zapowiada się naprawdę dobre widowisko, Izu lubi walczyć, ja także się nie cofam. Nie mogę się doczekać 25 lutego, ja znokautuję Ugonoha, a mój przyjaciel Gerald Washington zastopuje Deontaya Wildera! - powiedział.

Pierwotnie z "Bronze Bomberem" (pseudonim Wildera - red.) miał rywalizować Andrzej Wawrzyk, ale w jego organizmie wykryto zakazany stanozolol. W miejsce Polaka wskoczył wspomniany Washington, który jest dobrym znajomym Breazeale'a.

- Coś wspaniałego, Gerald ma okazję zabłysnąć, wielokrotnie razem trenowaliśmy, mieliśmy okazję sparować. Jestem podekscytowany na myśl o jego pojedynku o mistrzostwo świata WBC.

ZOBACZ WIDEO Damian Janikowski nową gwiazdą polskiego MMA?
 

< Przejdź na wp.pl