Tottenham - Liverpool kursy i typy bukmacherskie na mecz | 30.09.2023 r.

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Emerson
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Emerson

Hitem 7. kolejki Premier League będzie sobotnie starcie w Londynie. Tottenham podejmie przed własną publicznością zespół Liverpoolu. Obie ekipy od początku sezonu punktują bardzo dobrze i depczą Manchesterowi City po piętach.

Tottenham - Liverpool kursy, typy, oferty bukmacherskie | 30.09.2023

Ange Postecoglou notuje bardzo dobry start w Tottenhamie. Szkoleniowiec wprowadził ofensywny styl gry, postawił na zawodników, dla których przygoda w Londynie wydawała się już być zakończona. Pomimo utraty Harry’ego Kane’a, Koguty punktują na wysokim poziomie i zaskakują jakością gry. W najbliższą sobotę londyńczyków czeka bardzo poważny sprawdzian. Zagrają bowiem z Liverpoolem, który nieoczekiwanie wrócił do walki o najwyższe cele. Żadna z ekip nie zaznała jeszcze w tym sezonie ligowym goryczy porażki. Początek starcia na Tottenham Hotspur Stadium o godzinie 18:30.

⇒ Jak typować mecze piłki nożnej? Zobacz praktyczny poradnik! ⇐

Tottenham - Liverpool kursy bukmacherskie

Choć Tottenham przystępuje do meczu w roli gospodarza, jego faworytem w oczach bukmacherów jest Liverpool. Kurs na zwycięstwo gości wynosi 2.20. W przypadku ewentualnej wygranej Kogutów jest to 2.90. Kurs na remis wynosi z kolei aż 4.00.

Obie ekipy mają swoje problemy, jeśli chodzi o grę w obronie, natomiast imponują siłą ofensywną. Niewykluczone, że w Londynie dojdzie więc do prawdziwej strzelaniny. W ostatnich trzech ligowych kolejkach Tottenham strzelił aż dziewięć goli. Tyle samo razy do siatki trafiał Liverpool, co zwiastuje bardzo interesujące spotkanie. Co ciekawe, w żadnym z tych meczów ani Koguty, ani The Reds nie zdołali zachować czystego konta. Kurs na powyżej 3,5 gola wynosi 1.95.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 28/09/2023r.; oferta może ulec zmianie.

Tottenham - Liverpool typy bukmacherskie

Do sobotniego meczu Tottenham przystąpi osłabiony brakiem Rodrigo Bentancura, Ivana Perisicia, Giovanniego Lo Celso, Bryana Gila, Ryana Sessegnona i najprawdopodobniej Brennana Johnsona. Jedynie strata tego ostatniego może być dla Ange Postecoglou problemem. W ofensywnie będzie on zatem najprawdopodobniej zmuszony postawić na Richarlisona, którego w derbach Londynu posadził na ławce rezerwowych.

Sytuacja kadrowa w obozie Liverpoolu prezentuje się zdecydowanie lepiej. Z najbliższego meczu wyłączony jest jedynie Thiago, który mierzy się z problemami zdrowotnymi od kwietnia.

⇒ Tutaj zagrasz bezpiecznie. Zobacz listę legalnych bukmacherów! ⇐

Tottenham - Liverpool statystyki i wyniki

Ostatni mecz tych drużyn miał miejsce w kwietniu i miał szalony przebieg. Zakończył się zwycięstwem Liverpoolu aż 4:3, a o wyniku zadecydował gol Diogo Joty w doliczonym czasie gry. Dramaturgii dodaje fakt, że minutę wcześniej z gola wyrównującego cieszył się Tottenham. Co ciekawe, po raz ostatni Koguty zatriumfowały nad The Reds w 2017 roku.

Tottenham ma za sobą remis w prestiżowych derbach z Arsenalem (2:2). Wcześniej ekipa Ange Postecoglou ograła Sheffield United (2:1) oraz rozgromiła Burnley (5:2). Po sześciu kolejkach ma 14 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli.

Liverpool kontynuuje serię siedmiu kolejnych zwycięstw. W poprzedniej kolejce ograł West Ham 3:1. W międzyczasie wywalczył również awans do ⅛ finału Pucharu Ligi Angielskiej, pokonując Leicester City 3:1.

Źródło artykułu: zagranie.com