Getty Images / Timo Verdeil / Na zdjęciu: Drużyna G2 Esports

LEC: G2 zdominowało wybór dream teamu letniego splitu

Bartłomiej Bukowski

Takiej deklasacji nad resztą stawki nie oglądaliśmy w Europie od dawna. G2 jest zdecydowanie o klasę lepsze niż jakikolwiek inny zespół w League of Legends European Championship. Nie powinno więc dziwić, że cała piątka została wybrana do dream teamu.

Tradycyjnie już, po zakończeniu fazy zasadniczej LEC, oficjalna strona rozgrywek zapytała zespoły, ekspertów oraz dziennikarzy o ich wybór najlepszej piątki splitu. I choć tak wielka dominacja jednej drużyny może się wielu kibicom nie podobać, to nie da się kłócić z wyborem do dream teamu całej piątki G2 Esports. Taka decyzja oznacza, że w najlepszej drużynie pierwszej fazy LEC znalazł się również Polak - Marcin "Jankos" Jankowski.

Czytaj także: Pierwsza faza StarLadder Major Berlin za nami. Nie obyło się bez niespodzianek

Najlepsza drużyna 1. fazy letniego splitu LEC:

TOP: Martin "Wunder" Hansen
JUNGLE: Marcin "Jankos" Jankowski
MID: Rasmus "Caps" Winther
ADC: Luka "Perkz" Perkovic
SUPPORT: Mihael "Mikyx" Mehle 

Wymownym jest fakt, że każdy z wyżej wymienionych zdobył ponad 100 punktów w głosowaniu. W drugiej drużynie, największą liczbą oddanych głosów cieszyć się mógł "Hylissang", który zgromadził ich 76. 

Czytaj także: The International 2019: OG przeszło do historii i wywalczyło rekordową premię

Druga najlepsza drużyna 1. fazy letniego splitu LEC:

TOP: Barney "Alphari” Morris (Origen)
JUNGLE: Andrei "Xerxe" Dragomir (Splyce)
MID: Marek "Humanoid" Brazda (Splyce)
ADC: Elias "Upset" Lipp (Schalke 04)
SUPPORT: Zdravets "Hylissang" Iliev Galabov (Fnatic)

To drugi przypadek w historii kiedy All Pro team jest zdominowany przez graczy jednej drużyny. Wcześniej taka sama sytuacja miała miejsce latem 2015 roku, kiedy po 18-0 w fazie zasadniczej, dream team składał się wyłącznie z zawodników Fnatic. Wówczas byli to: "Huni", "Reignover", "Febiven", "Rekkles" oraz "YellOwStaR".

ZOBACZ WIDEO Czy Błaszczykowski zasługuje na powołanie? "Gdyby Brzęczek nie był selekcjonerem, to Kuba nie grałby w reprezentacji" 

< Przejdź na wp.pl