The International 2019: OG przeszło do historii i wywalczyło rekordową premię

Materiały prasowe / Flickr.com/DOTA2 / Mistrzowie świata w DOTA2, zespół OG
Materiały prasowe / Flickr.com/DOTA2 / Mistrzowie świata w DOTA2, zespół OG

OG to pierwsza drużyna DOTA2, która dwukrotnie wywalczyła mistrzostwo świata. Za wygraną w The International 2019 europejska formacja otrzymała najwyższą premię w historii drużynowego esportu - 15,6 miliona dolarów.

To kolejne bezprecedensowe osiągnięcie zespołu, który jest flagowym okrętem esportu w stajni Red Bulla. OG zostało już pierwszą ekipą, która wygrała cztery turnieje z serii Dota Major Championships, pierwszym zwycięzcą The International, który do turnieju głównego awansował z kwalifikacji, pierwszą drużyną z dwoma tytułami mistrzowskimi w dorobku i pierwszą, która mistrzostwo obroniła.

Przed rokiem OG w finale pokonało po zaciętym boju PSG.LGD 3:2. W tej edycji nie było uważane za faworyta, ale w najważniejszym momencie sezonu pokazało znakomitą formę i niezwykłą determinację. Paryski zespół odprawiło tym razem na etapie półfinału (2:1), a w walce o tytuł, w wypełnionej po brzegi 18-tysięcznej Mercedes-Benz-Arenie w Szanghaju, wygrało 3:1 z amerykańskim Team Liquid.

Zespół w składzie Anathan "ana" Pham (Australia), Topias "Topson" Taavitsainen (Finlandia), Sebastien "7ckngMad" Debs (Francja), Jesse "JerAx" Vainikka i Johan "N0tail" Sundstein (Dania) za wygranie mistrzostw świata w DOTA2 otrzymał najwyższą nagrodę finansową w historii drużynowego esportu - 15,6 miliona dolarów, o 4,4 miliona więcej niż w ubiegłym roku.

ZOBACZ WIDEO: Esport bije rekordy popularności. "Kiedy zobaczyliśmy te liczby, to nas zatkało"

Cały The International 2019 był z kolei turniejem z największą pulą nagród w historii esportu w ogóle - 34 miliony, 306 tysięcy 290 dolarów. Co ciekawe, tylko kilka procent tej kwoty zapewnia wydawca gry - firma Valve. W tym roku wyłożyła ona 1,6 miliona dolarów, a pozostała część pochodzi od graczy DOTA2 z całego świata.

Czytaj także:
- Krzysztof Ibisz w świecie esportu. Poprowadzi finały Ultraligi Polsat Games
- PZPN szuka trenera kadry w eFUTBOL. Wysokie wymagania, ale chętnych nie brakuje

Miłośnicy gry co roku budują pulę nagród mistrzostw kupując przygotowane specjalnie na tę okazję pakiety, tak zwane battlepassy. Znajdują się w nich różnego rodzaju bonusy, jak "skórki" dla poszczególnych postaci, ikonki czy avatary. Battlepass kosztuje od 10 do 45 dolarów, a 25 procent każdego z nich trafia do puli najważniejszego turnieju DOTA2 w roku.

W tym roku w mistrzostwach świata wziął udział jeden polski gracz - Michał "Nisha" Jankowski. Jego Team Secret było uważane za jednego z kandydatów do wygrania całego turnieju, jednak w półfinale tak zwanej "drabinki przegranych" uległo 0:2 Team Liquid i zakończyło zmagania na czwartym miejscu.

Wiadomo już, że przyszłoroczny The International odbędzie się w Sztokholmie. Jako że pula nagród turnieju rokrocznie rośnie o kilkadziesiąt procent, możemy spodziewać się kolejnej rekordowej puli i rekordowej premii dla triumfatorów.

Komentarze (0)