PAP/EPA / JuanJo Martin / Na zdjęciu: Pau Torres (z lewej) oraz Cristiano Ronaldo

Rażąca nieskuteczność Hiszpanów w meczu z Portugalią. Polacy nie są bez szans

Tomasz Galiński

Hiszpanie dominowali, stwarzali sytuacje, spychali Portugalczyków do głębokiej defensywy, jednak w piątkowy wieczór w Madrycie bramek nie oglądaliśmy. Rywal Polaków na nadchodzących mistrzostwach Europy pokazał, że ma mankamenty w swojej grze.

Ten mecz pokazał, że na mistrzostwach Europy Polacy wcale nie będą bez szans w starciu z Hiszpanami. 

Oczywiście, gospodarze zdecydowanie dominowali w meczu przeciwko Portugalii, od pierwszych minut narzucili rywalom swój styl gry, zabrali piłkę, długo się przy niej utrzymywali i kontrolowali przebieg rywalizacji. Brakowało jednak sytuacji. W pierwszej połowie były dwie, może trzy. Najlepszą zmarnował Marcos Llorente, gdy nie trafił w piłkę na piątym metrze, a także Ferran Torres, który główkował minimalnie niecelnie po kapitalnym dośrodkowaniu Alvaro Moraty

Przewaga gospodarzy była gigantyczna, po piętnastu minutach w statystyce posiadania piłki mieliśmy 75 proc. po stronie Hiszpanów. Później trochę się to wyrównało, ale przyjezdni i tak nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce Unaia Simona. Cristiano Ronaldo był całkowicie odcięty od podań.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hymn Ligi Mistrzów, oprawa, race. To mecz w Lubaniu 
Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił, Hiszpanie stworzyli multum sytuacji, jednak byli na bakier ze skutecznością. W oczy raziły przede wszystkim okazje marnowane przez wspomnianego Moratę. Oglądaliśmy sporo dośrodkowań z bocznych sektorów, jednak napastnik Juventusu nie miał najlepszego dnia. A to źle przyłożył nogę do piłki, a to był spóźniony, a to w doliczonym czasie gry w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił w poprzeczkę. 

Z minuty na minutę z trybun rozlegały się coraz bardziej donośne gwizdy. Hiszpańscy kibice byli zniecierpliwieni takim obrotem spraw. Niby gospodarze przeważali, byli dobrze zorganizowani w defensywie i w środkowej strefie boiska, natomiast byli też bardzo rozkojarzeniu w polu karnym Portugalczyków. 

Przypomnijmy, że mecz Hiszpania - Polska w ramach 2. kolejki grupy E odbędzie się 19 czerwca o godz. 21 w Sewilli.

Hiszpania - Portugalia 0:0

Składy:

Hiszpania: Unai Simon - Marcos Llorente, Aymeric Laporte (79' Diego Llorente), Pau Torres (63' Eric Garcia), Jose Gaya - Thiago Alcantara (62' Pedri), Sergio Busquets (63' Rodri), Fabian Ruiz (75' Koke) - Ferran Torres, Alvaro Morata, Pablo Sarabia (75' Gerard Moreno).

Portugalia: Rui Patricio - Nelson Semedo, Pepe (59' William Carvalho), Jose Fonte, Raphael Guerreiro (81' Nuno Mendes) - Renato Sanches (70' Rafa Silva), Danilo Pereira, Sergio Oliveira (59' Bruno Fernandes) - Cristiano Ronaldo, Joao Felix (46' Pedro Goncalves), Diogo Jota (70' Joao Palhinha).

Sędzia: Craig Pawson (Anglia).

CZYTAJ TAKŻE:
Jakub Świerczok: Trener Sousa się myli? To już pani zasugerowała
Na to czekaliśmy! Świetne wieści ze zgrupowania reprezentacji Polski

< Przejdź na wp.pl