ONS.pl / Jerzy Dąbrowski / Na zdjęciu: Jacek Kurski

Jacek Kurski przewiduje wyniki Polaków. Tylko jedno zwycięstwo

Dawid Góra

Prezes TVP podał od razu rezultaty trzech grupowych meczów reprezentacji Polski. Kurski uważa, że podopieczni Paulo Sousy zdobędą zaledwie dwa gole. I to w jednym meczu - pierwszym, ze Słowakami.

- Czuję, że Lyon spuchnie z powodu nadmuchania bańki ambicji i oczekiwań. I nie udźwignie expectation game. Będzie 3:0 dla Bayernu - typował Jacek Kurski w wywiadzie, który ukazał się w WP SportoweFakty w sierpniu ubiegłego roku. I rezultat półfinału Ligi Mistrzów przewidział idealnie.

Teraz pokusił się o typy na spotkania Polaków podczas Euro 2020. Twierdzi, że reprezentacja Polski wygra tylko jeden mecz. Ze Słowakami przewiduje 2:1. Nie jest optymistą ws. spotkania z Hiszpanami. Uważa, że przegramy, i to 0:2. Ze Szwedami prognozuje natomiast bezbramkowy remis.

Piechociński, Jaki, Schetyna, Kwaśniewski

Wcześniej w WP SportoweFakty głos ws. udziału Polaków w mistrzostwach zabrało trzech polityków różnych frakcji: Janusz Piechociński z PSL, Patryk Jaki z Solidarnej Polski oraz Grzegorz Schetyna z PO.

ZOBACZ WIDEO: Brzęczek miał konflikt z Lewandowskim? Były reprezentant Polski szokuje: "Jurek nie powinien więcej powoływać Lewandowskiego" 

- Mój sen piłkarski był następujący - wygrywamy ze Słowacją, remisujemy w meczu walki i cudów w naszej bramce z Hiszpanią i na koniec pokonujemy po kontrach Szwedów. Śniło mi się nawet, że ja, zza linii bocznej, podaję Polakom piłkę. Mecz z Islandią jednak rzucił mną o glebę. Patrzę ze smutkiem i już wiem, że nasi piłkarze, nawet z Lewandowskim w składzie, kandydatami do mistrzostwa Europy nie są - skomentował Piechociński.

Podobnie szanse Polaków ocenił Jaki, który niegdyś sam trenował piłkę nożną. Nie jest optymistą. Zwraca uwagę szczególnie na kondycję zawodników, którą ocenia po meczach towarzyskich.

- Jako osoba, która też kiedyś grała w piłkę, zwróciłem uwagę, że nasi zawodnicy mieli ciężkie nogi, że byli przetrenowani. Boję się powtórki z Korei, gdy była dobrze poukładana drużyna, która dobrze grała w eliminacjach, gdy nad ich motoryką czuwano w klubach. Natomiast na zgrupowaniu zniszczono ich układy motoryczne, całkowicie ich przetrenowano i pamiętamy, jak to się skończyło. Tego właśnie się obawiam - przyznał Jaki.

Schetyna podchodzi do sprawy spokojnie, choć bez nadmiernego optymizmu. Zakłada wyjście z grupy, ale nie typuje wyników konkretnych spotkań.

- Ważny będzie pierwszy mecz. Myślę, że jest szansa awansu z grupy. Pytanie, z którego miejsca, czy z drugiego czy z trzeciego. Po pandemii koronawirusa wciąż jest dużo znaków zapytania. Wszyscy będziemy mądrzejsi po pierwszym meczu. Ja bym jednak niczego nie przesądzał - ocenił polityk.

O podanie wyniku pokusił się natomiast Aleksander Kwaśniewski. W rozmowie z Marcinem Makowskim powiedział wprost: - Serce podpowiada, że wygramy 2:0, ale rozum, że wymęczymy 1:1. Obyśmy się wszyscy pozytywnie zaskoczyli.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl