Ferrari szuka nowego dyrektora technicznego
Zdaniem włoskiej prasy tzw. kryzys w Ferrari dotyczy przede wszystkim obsady najważniejszych funkcji w sztabie technicznym, który opuścił niedawno James Allison.
Włoskie źródła donoszą, że prezydent Ferrari Sergio Marchionne oraz szef wyścigowego zespołu Maurizio Arrivabene, nie są w najlepszej komitywie z powołanym na funkcję dyrektora technicznego, Mattią Binotto.
Binotto otrzymał awans po tym jak ze stajnią pożegnał się latem James Allison. Brytyjczyk porzucił pracę we włoskiej fabryce z tęsknoty za rodziną. Od tego czasu spekuluje się, że Ferrari szuka jego godnego następcy.
Hiszpański dziennik Marca podał, że wysoko na liście życzeń Ferrari jest Eric Boullier, który coraz lepiej sprawdza się w roli dyrektora wyścigowego w McLarenie.
Do obecnej sytuacji w Ferrari odniósł się ostatnio były szef zespołów F1, Flavio Briatore, którego zdaniem problem tkwi w osobie prezesa marki i jego małym doświadczeniu.
- Marchionne inwestuje dużo, ale Formuła 1 to podła bestia, która pożre cię, jeśli nie wiesz jak się z nią obchodzić - powiedział Włoch.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Mógłbym znaleźć u siebie sporo błędów