AFP / Na zdjęciu: Helmut Marko z zespołu Red Bull Racing (z lewej)

Red Bull Racing krytykuje postawę Mercedesa

Rafał Lichowicz

Dr Helmut Marko z Red Bulla stwierdził, że zachowałby się inaczej niż zespół aktualnych mistrzów świata wybierając następcę Nico Rosberga.

Według opinii Helmuta MarkoMercedes decydując się na zatrudnienie Valtteriego Bottasa przeczy sensowi istnienia swojego programu młodych kierowców.

Na posadę w drugim bolidzie kandydował 22-letni Pascal Wehrlein, lecz Mercedes uznał, że zawodnik nie podoła wyzwaniu z powodu zbyt małego doświadczenia.

- My (Red Bull Racing) postąpilibyśmy inaczej - zapewnił Marko. - Wolelibyśmy wyszkolić naszego juniora. Bez ryzyka, nie ma zabawy.

Jednocześnie Marko jest przekonany, że Bottas trafił do Mercedesa w roli pomagiera dla Lewisa Hamiltona i będzie traktowany jako "drugi" kierowca. W tej sytuacji duet Red Bulla - Daniel Ricciardo i Max Verstappen będą w gorszej pozycji walcząc o tytuł, odbierając sobie wzajemnie punkty.

- Zagrożenie jest całkiem realne - przyznał Marko. - Ale nie zmienimy przez to naszej filozofii wyścigowej czy entuzjazmu do rywalizacji. W naszym teamie nie będzie poleceń zespołowych. Wyścigi są dla nas ważniejsze - dodał Austriak.

ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Znakomita końcówka gospodarzy (zobacz skrót) [ZDJĘCIA ELEVEN]

< Przejdź na wp.pl