Materiały prasowe / Williams Martini Racing / Na zdjęciu: Lance Stroll w bolidzie

Lance Stroll odpowiedział krytykom już w pierwszym sezonie

Rafał Lichowicz

Drugi najmłodszy w historii kierowca w Formule 1, Lance Stroll, uważa, że udało mu się zamknąć usta krytykom, którzy podważali jego kwalifikacje do startów w królowej motosportu w tak młodym wieku.

Lance Stroll awansował do Formuły 1 po wygraniu sezon wcześniej mistrzostw Formuły 3. Młody Kanadyjczyk, podpisując kontrakt z Williamsem, miał ledwie 18 lat, co czyniło go drugim najmłodszym debiutantem w historii po Maxie Verstappenie.

Początek Strolla w pierwszej kampanii nie był najłatwiejszy. Mistrz F3 nie ukończył żadnego z trzech pierwszych Grand Prix i naraził się na krytykę nawet w swojej ojczyźnie. Jego obecność w mistrzostwach podważał bowiem sam Jacques Villeneuve - jedyny kanadyjski mistrz w historii F1.

Na pierwsze punkty Stroll czekał aż do domowego wyścigu w Montrealu. Później los był łaskawszy dla kierowcy Williamsa. W Azerbejdżanie, wykorzystując problemy rywali, zajął trzecie miejsce na podium. Do końca sezonu punktował jeszcze w pięciu Grand Prix.

Zapytany, czy swoimi występami w pierwszym sezonie zdołał odpowiedzieć krytykom, odparł: - Myślę, że tak, a w zasadzie jestem o tym przekonany.

- Jeśli ludzie widzą to inaczej, to ich problem. Nigdy nie robiłem tego, by odpowiedzieć na czyjąś krytykę, robiłem to dla siebie. W tym miałem największą motywację. Chciałem udowodnić sobie, że potrafię to zrobić - powiedział Stroll.

ZOBACZ WIDEO "Niesienie pomocy to wielka przyjemność". Dyżurowaliśmy z ratownikami GOPR w Krynicy-Zdrój
 

Miarodajną oceną Strolla, który nie dysponował najbardziej konkurencyjnym samochodem, były występy na tle zespołowego partnera, Felipe Massy. Brazylijczyk choć zakończył sezon przed 19-letnim kierowcą z Quebecu, to zgromadził na swoim koncie ledwie trzy punkty więcej.

- Gdyby ktoś przed sezonem powiedział mi, że w swoim pierwszym sezonie startów wywalczę 40 punktów i będę na takiej pozycji w mistrzostwach, to brałbym ten wynik w ciemno - stwierdził Stroll.

- Naturalnie zimą będzie nad czym pracować, aby w następnym sezonie wyniki były jeszcze lepsze. Już samo większe doświadczenie mi pomoże. Mogę być jednak zadowolony z tego jak przebiegł mój pierwszy rok tutaj - podsumował.

Lance Stroll zakończył swój pierwszy sezon na 12. pozycji w klasyfikacji kierowców.

< Przejdź na wp.pl