Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton fetujący zwycięstwo

GP Meksyku: Lewis Hamilton "prawie" mistrzem świata

Andrzej Prochota

Siódme miejsce w Grand Prix Meksyku wystarczy, aby Lewis Hamilton zdobył swoje piąte mistrzostwo świata w karierze. Nawet wygrana Sebastiana Vettela mu w tym nie przeszkodzi.

W GP Meksyku możliwe są już tylko dwa scenariusze w kwestii mistrzostwa świata. Lewis Hamilton zdobędzie je, jeśli ukończy wyścig na miejscach 1-7 bez względu na wynik Sebastiana Vettela. Nawet w przypadku, gdy kierowca Ferrari wygra wyścig, a zawodnik Mercedesa będzie siódmy, to tytuł i tak powędruje do Brytyjczyka.

Jedyną nadzieją dla Vettela jest wygranie wyścigu oraz ósme miejsce Hamiltona. Wtedy dalsza rywalizacja o tytuł przeniesie się do Brazylii. Jednak jest to bardzo mało prawdopodobne.

W trzech ostatnich sezonach w Meksyku, najgorsza pozycja Lewisa Hamiltona to dziesiąte miejsce. Jednak w roku 2016 była drugi, a w 2017 triumfował w zawodach. Natomiast Vettel ani razu nie stał na podium.

W rozegranych dwóch sesjach treningowych przed GP Meksykiem, lepiej spisał się kierowca Mercedesa, który był 5. i 4. Natomiast Niemiec zajął 7. i 7. lokatę.

Niedzielny wyścig rozpocznie się o godz. 20:10.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc: Dakar? Chciałbym to zrobić profesjonalnie
 

< Przejdź na wp.pl