Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: wyścig w Baku

F1 przygotowuje się do brexitu. Zespoły mogą się wynieść z Wielkiej Brytanii

Katarzyna Łapczyńska

Z końcem marca Wielka Brytania planuje wystąpienie z Unii Europejskiej. Szef Mercedesa, Toto Wolff ostrzega, że może to być źródło wielu problemów dla zespołów mających bazy na terenie Zjednoczonego Królestwa. F1 stara się jednak zapobiec kłopotom.

Liberty Media intensywnie pracuje, by nie doszło do rewolucji. - Nie wiemy, co się dokładnie wydarzy. To wielka zagadka dla każdego. Tworzymy plany, które mają zapobiec problemom. Chcemy być przygotowani na wszystko. Oczywiście, brexit może utrudnić wiele procesów związanych z wymianą dóbr pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią - powiedział Chase Carey.

Szef Formuły 1 zapowiada, że jego firma jest gotowa pomóc ekipom w wyniesieniu się poza granice Zjednoczonego Królestwa. - Możemy wesprzeć zmiany lokalizacji baz zespołów, jeśli będzie to konieczne - zapowiedział Carey.

F1 to świat pełen kontrowersji. Czytaj więcej!

Zaprzeczył on jednocześnie plotkom, jakoby F1 traciła jako sport z roku na rok. - Nasze plany są długoterminowe. To fakt, że Formuła 1 do tej pory była zarządzana inaczej, liczyło się tylko tu i teraz. My zupełnie zmieniliśmy politykę i plany jej rozwoju. Najpierw budujemy bazę, którą później będziemy rozwijać - wyjaśnił.

Holandia walczy z czasem. Czytaj więcej!

- Tworzymy nowe trendy. F1 to sport, który najmocniej rozwinął się w social mediach przez ostatnie dwa lata. Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, co wydarzy się w latach 2019-2020. To nasza ścieżka - zakończył.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym film 

< Przejdź na wp.pl