F1. Rewolucyjna zmiana. Robert Kubica jest ciekaw efektów
Przed GP Emilia Romagna odbędzie się tylko jeden trening. To rewolucyjna zmiana w Formule 1. - To wyjątkowy format - ocenia Robert Kubica, który jest ciekaw tego, jak wpłynie on na wyniki wyścigu F1 na Imoli.
Od lat Formuła 1 rozpoczyna swój weekend dwoma treningami w piątek, w sobotę mamy kolejną sesję treningową i kwalifikacje, a w niedzielę wyścig. Zespoły F1 przywykły do tego i odpowiednio wykorzystują każdą minutę sesji, by zebrać dane na temat toru, jak i tempa kwalifikacyjnego i wyścigowego. W GP Emilia Romagna będzie inaczej.
Weekend F1 na Imoli ma tylko jeden trening, po którym od razu dojdzie do kwalifikacji. - Wyjątkowy format. Mówiło się długo o propozycjach zmian w weekendzie. Tyle że tym razem to nie była decyzja, bo wymuszono ją logistycznie. Droga z Portimao była długa, jeśli chodzi o dowiezienie sprzętu - powiedział Robert Kubica w Eleven Sports.
Jako że F1 w ubiegły weekend gościła w portugalskim Portimao, to dowiezienie sprzętu na Imolę już na piątek nie było możliwe. Dlatego Formuła 1 nie miała wyboru i musiała usunąć część sesji treningowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co czuje Kubica, gdy ściga się w DTM? Zobacz film z wnętrza BMW
Przy okazji dla F1 jest to próba tego, jak mogłyby wyglądać weekendy wyścigowe w przyszłości. Właściciele królowej motorsportu dążą bowiem do tego, by sezon składał się z 25 rund, ale trwających ledwie dwa dni. - To będzie fajny test. Zmieni podejście zespołów - ocenił Kubica zmiany w wywiadzie telewizyjnym.
- Jest tylko jeden trening, na którym trzeba będzie skompresować prace. Trzeba będzie się skupić nad tym, co zwykle robi się podczas trzech treningów. Jest większe ryzyko pomyłek i wpadek, bo nie ma tyle czasu na reakcję. Dobry start jest bardzo ważny - dodał rezerwowy kierowca Alfy Romeo.
Biorąc pod uwagę, że GP Emilia Romagna to tylko jeden trening, w sobotę i niedzielę może nie brakować niespodzianek. - Trudniej też będzie odczytać, co ten weekend da pod względem opon. Zwykle zespoły wykorzystują drugi trening, by zebrać dane na temat ogumienia na długich przejazdach - wyjaśnił Kubica.
- Tu trzeba będzie sprawdzić tempo wyścigowe od razu w pierwszych minutach, ale wtedy tor będzie zielony i nienagumowany. Nie będą to zatem warunki reprezentatywne dla wyścigu. Można sprawdzić też tempo wyścigowe w drugiej części treningu, ale wtedy znów trzeba mieć świadomość, że za chwilę masz kwalifikacje, na które trzeba poszukać ustawień - podsumował Kubica.
Trening przed GP Emilia Romagna ruszy o godz. 10, z kolei kwalifikacje na torze Imola o godz. 14. Relacje na żywo w WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Sergio Perez - transfer do Red Bulla albo koniec kariery?
Peter Sauber po latach ocenia swoje decyzje