Getty Images / Tim P. Whitby / Tanni Gray-Thompson to jedna z najbardziej utytułowanych brytyjskich paraolimpijek

Złota medalistka paraolimpiady nie została wpuszczona do pociągu. Zabrakło miejsca dla wózka inwalidzkiego

Łukasz Witczyk

Skandal w Wielkiej Brytanii. Złota medalistka paraolimpjska, Tanni Gray-Thompson, nie została wpuszczona do pociągu, gdyż zabrakło w nim miejsca na wózek inwalidzki. 48-latka została na dworcu kolejowym.

Tanni Gray-Thompson to jedna z najbardziej utytułowanych brytyjskich paraolimpijek. W latach 1992-2004 zdominowała rywalizację w biegach. Na swoim koncie ma aż 11 medali igrzysk na dystansach od 100 metrów do 800 metrów. 48-latka nie będzie miło wspominać swojej ostatniej podróży koleją.

Gray-Thompson została na dworcu, gdyż w pociągu zabrakło miejsca dla jej wózka inwalidzkiego. Taką informację personelowi przekazał jeden z pasażerów. Ten nie wpuścił paraolimpijki do pociągu.

"Wesołych Świąt dla osoby z pociągu, która mnie po prostu zatrzymała. Powiedziała członkom personelu, że nie ma dla mnie miejsca" - napisała Gray-Thompson na Twitterze.

Wpis paraolimpijki wywołał wiele kontrowersji w mediach społecznościowych. Oburzeni internauci wskazywali na brak profesjonalizmu pracowników kolejowej spółki. Inni zwracali uwagę na nieodpowiednią - wręcz chamską - postawę jednego z pasażerów.

Gray-Thompson była jedyną osobą wśród oczekujących na pociąg, która nie wyruszyła w dalszą podróż. Przeprosiła ją rzeczniczka kolejowej spółki Virgin Trains. - Cieszymy się, że Gray-Thompson uważała naszych ludzi za pomocnych, ale przepraszam za to, czego doświadczyła. Staraliśmy się z nią skontaktować, by sprawdzić, co jeszcze możemy zrobić - przekazała rzeczniczka linii.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Grzegorz Krychowiak u chorych dzieci 

< Przejdź na wp.pl