Getty Images / Christian Manzoni/NordicFocus / Na zdjęciu: Agnieszka Cyl

Złe wieści ws. startu Polki. "Nie doszła jeszcze do siebie"

Mateusz Kozanecki

Dwie Polki miały przystąpić do niedzielnego biegu pościgowego na igrzyskach olimpijskich. Wiadomo już, że tylko jedna biathlonistka weźmie udział w rywalizacji na 10 km. Złe wieści przekazała na Twitterze trenerka Agnieszka Cyl.

Na niedzielę zaplanowany został bieg pościgowy. Zawodniczki startować będą do niego na podstawie wyników osiągniętych w sprincie.

Jako pierwsza na trasę wyruszy Marte Olsbu Roieseland, a pozostałe zawodniczki startować będą z taką stratą, jaką uzyskały w rywalizacji na 7,5 km.

Na starcie miały pojawić się dwie reprezentantki Polski. Wiadomo już teraz, że o medale walczyć będzie tylko Monika Hojnisz-Staręga. Z obsady wypadła Kamila Żuk.

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczne wyznanie polskiego olimpijczyka. Powiedział, ile zarabiają sportowcy 

- Po chorobie nie doszła niestety jeszcze do siebie i nie jest w 100 proc. przygotowana na niedzielny start - przekazała na Twitterze trenerka Agnieszka Cyl.

- Przy panujących warunkach i wysokości moglibyśmy zrobić jej tylko krzywdę - wyjaśniła.

Bieg pościgowy na 10 km rozpocznie się o godz. 10:00 czasu polskiego.

Czytaj także:
W sieci wrze po pytaniu, jakie Stochowi zadał dziennikarz TVP
Szok! Legendarny zespół nie wystartuje w drużynówce

< Przejdź na wp.pl