Facebook / USA Cycling / Na zdjęciu: Magnus White

Młody kolarz nie żyje po tragicznym wypadku. "Był wschodzącą gwiazdą"

Łukasz Witczyk

Tragiczne wieści napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Nie żyje Magnus White, utalentowany amerykański kolarz. Zginął on po tym, jak w trakcie treningu został potrącony przez samochód. Miał 17 lat.

Jak informuje BBC, do wypadku doszło podczas treningu młodego zawodnika. Magnus White przygotowywał się do mistrzostw świata juniorów w kolarstwie górskim, które w sierpniu odbędą się w Glasgow. Młody Amerykanin był uznawany za jednego z faworytów w swojej kategorii wiekowej.

White trenował w okolicach swojego domu w Boulder w stanie Kolorado. Tam jednak doszło do tragicznego wypadku. Życia 17-latka nie udało się uratować. Amerykanie piszą, że to ogromna strata dla tamtejszego kolarstwa.

"Z niezwykle ciężkim sercem dzielimy się wiadomością, że 17-letni Magnus White zmarł podczas wypadku na treningu" - przekazała amerykańska federacja kolarska.

White w 2021 roku wygrał krajowe mistrzostwa juniorów w kolarstwie przełajowym. Brał też udział w mistrzostwach świata juniorów.

"Był wschodzącą gwiazdą na scenie kolarstwa, a jego pasja do tego sportu była widoczna zarówno w wyścigach, jak i relacjach z kolegami z zespołu i lokalną społecznością" - dodano w krótkim komunikacie.

 

Czytaj także:
Rafał Majka o krok od triumfu na 2. etapie Tour de Pologne
Dramatyczne zdarzenie na Tour de Pologne. Kolarz wypadł z trasy

< Przejdź na wp.pl