PAP/EPA / RHONA WISE / Na zdjęciu: koszykarze Denver Nuggets

Nuggets znów to zrobili. Są o krok od mistrzostwa NBA!

Patryk Pankowiak

Denver Nuggets lecieli do Miami przy stanie 1-1. Udało się im nie tylko odzyskać przewagę własnego parkietu, ale wygrać oba mecze - tym razem 108:95. Są o krok od zdobycia upragnionego mistrzostwa NBA.

Heat sprawiają w tych play-offach sporo pozytywnych niespodzianek, ale na własnym parkiecie ostatnio wybitnie się im nie wiedzie. Drużyna z Florydy doznała właśnie, licząc jeszcze serię z Boston Celtics, czwartej porażki z rzędu u siebie i w Finałach NBA, przegrywa już 1-3. 

Gospodarze tym razem trafili tylko 8 na 25 oddanych rzutów za trzy i popełnili 15 strat. Zaprezentowali się zbyt słabo, aby pokonać dobrze zbilansowanych Denver Nuggets. Jimmy Butler w 45 minut, które spędził na parkiecie, rzucił 25 punktów, miał siedem siedem i siedem asyst, ale okazało się zdecydowanie za mało. 

Nuggets znów udowodnili, że stanowią prawdziwy kolektyw. Nikola Jokić przez problemy z faulami, na początku czwartej kwarty miał ich pięć, opuścił znaczną część tej odsłony, ale pod jego nieobecność na wyżyny wznieśli się inni. 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap
 

Genialny Aaron Gordon zdobył w piątek 27 punktów, sześć zbiórek i sześć asyst, trafiając 11 na 15 oddanych rzutów z pola, Bruce Brown dorzucił do dorobku Nuggets 21 oczek, a Kentavious Caldwell-Pope przypomniał o sobie na finiszu. Goście zwyciężyli w Miami 108:95, dominując przez większość spotkania. 

Jokić zapisał przy swoim nazwisku 23 punkty i 12 zbiórek. Jamal Murray miał 15 oczek i 12 asyst. Trafił ponadto bardzo ważny rzut za trzy, kiedy Heat zaczęli odrabiać straty i zbliżyli się do jego drużyny na zaledwie pięć oczek (86:81). 

Nuggets złapali wtedy oddech, zza łuku przymierzył też Jeff Green, a następnie nie do zatrzymania był wspomniany Brown. - Mam świetnych kolegów - odparł Murray w pomeczowej rozmowie dla TNT. - Nie potrafię wymienić jednej osoby, która była kluczowa. Każdy dziś wzniósł się na wyżyny i był niesamowity. Ta wygrana jest efektem wysiłku całej drużyny - dodawał rozgrywający. 

Jeśli chodzi o Heat, Max Strus nie zdobył nawet punktu, a Gabe Vicent miał ich tylko dwa. Drużyna z Florydy nie miała w piątek odpowiedzi na dobrą ofensywę rywali - Nuggets trafili 14 na 28 prób za trzy.

Piąty mecz Finałów NBA odbędzie się w nocy z poniedziałku na wtorek o godz. 2:30 czasu polskiego w Denver. 

Wynik:

Miami Heat - Denver Nuggets 95:108 (21:20, 30:35, 22:31, 22:22)
(Butler 25, Adebayo 20, Lowry 13 - Gordon 27, Jokić 23, Brown 21)

Stan serii: 3-1 dla Nuggets

Czytaj także:
Gwiazda muzyki w związku z koszykarzem ligi NBA? Aż huczy od plotek

< Przejdź na wp.pl