Aneika Henry: Jesteśmy w stanie powtórzyć ten sukces
W niedzielę, zawodniczki Lotosu Gdynia odniosły pierwszy sukces w tym sezonie. Pokonując kolejno INEĘ AZS Poznań, Energę Toruń oraz bydgoskie Artego, wygrały turniej w Bydgoszczy.
Odmieniona, gdyńska drużyna pod wodzą nowego trenera odniosła trzy, bardzo pewne zwycięstwa. Najlepszymi zawodniczkami Lotosu były Geraldine Robert, Jolene Anderson oraz Aneika Henry.
Jak ocenia występ swoich podopiecznych Javier Fort Fuente? - Takie turnieje jak ten są bardzo ważne w okresie przygotowawczym. Mecze przedsezonowe pozwalają drużynie zgrać się oraz ograć. W tym czasie musimy dowiedzieć się, jak gramy jako drużyna i ile potrzebujemy jeszcze czasu, aby grać na najwyższym możliwym poziomie - powiedział tuż po trener gdyńskiej drużyny.
MVP całego turnieju została Jolene Anderson. Amerykana nie kryła zadowolenia z otrzymania nagrody, jednak tuż po jej odebraniu podkreśliła, że koszykówka to sport zespołowy i najważniejsze jest to, że Lotos zajął I miejsce w turnieju.
Postawę całej drużyny chwaliła również druga amerykańska zawodniczka gdyńskiej drużyny. - Moim zdaniem, postawa drużyny na tym turnieju była taka, jaka powinna być. Chemia, która wytworzyła się w zespole była widoczna zarówno na boisku, jak i poza nim i pomogła nam w rozegraniu trzech bardzo dobrych spotkań - powiedziała Aneika Henry.
Henry oceniła również swój występ w Bydgoszczy: - Osobiście uważam, że grało mi się bardzo dobrze. Starałam się pokazać jak z najlepszej strony i pomóc drużynie grając jak najlepiej pod koszem. Gra przeciwko wysokim zawodniczkom Energi Toruń czy Artego Bydgoszcz nie sprawia mi większych trudności. Zarówno w założeniach obronnych, jak i w ataku odnalazłam się znakomicie. Bardzo dobrze grało mi się w obronie, zaś skuteczna gra w ataku przychodziła sama – dodała zawodniczka.
Jednak trzeba pamiętać o tym, że bydgoski turniej był dopiero pierwszą możliwością do sprawdzenia swoich umiejętności w tym sezonie. W kolejnych spotkaniach może być znacznie trudniej. - Wydaje mi się, że w przyszłości bardziej powinnyśmy skupić się na przejściach w obronie oraz zatrzymywaniu szybkich ataków drużyny przeciwnej. A także myślę, że jak dołożymy odrobinę energii w obronie, to jesteśmy w stanie powtórzyć sukces z Bydgoszczy i również w tym turnieju odnieść zwycięstwo!
W piątek, 23 września gdynianki wezmą udział i bardzo silnie obsadzonym turnieju "Zawsze z Mistrzem".