Arcytrudne zadanie Rottweilerów - zapowiedź meczu Anwil Włocławek - Stelmet Zielona Góra

Dawid Borek

W niedzielę Anwil Włocławek zmierzy się przed własną publicznością ze Stelmetem Zielona Góra. Starcie z mistrzem Polski będzie dla Rottweilerów trudnym wyzwaniem.

Ekipy z Włocławka i Zielonej Góry w bieżącym sezonie spotkały się po raz pierwszy w połowie listopada. Pojedynek w Winnym Grodzie pewnie wygrał zespół pod wodzą Mihailo Uvalina 83:70. Najskuteczniejszymi zawodnikami biało-zielonych byli wtedy Vladimir Dragicević, który zdobył 21 punktów oraz Przemysław Zamojski, który zanotował 20 oczek. Po stronie Anwilu najlepiej zaprezentował się Dusan Katnić, który przy swoim nazwisku zapisał 17 punktów.

Od czasu tego meczu włocławianom w TBL wiodło się różnie. Po serii sześciu zwycięstw, podopieczni Miliji Bogicevicia przegrali trzy mecze z rzędu. W ostatniej kolejce polskiej ligi niebiesko-biali pokonali przed własną publicznością AZS Koszalin 75:70. Świetny mecz rozegrał wspomniany już Katnić, który do 22 oczek dołożył siedem asyst.

Stelmet Zielona Góra w bieżących rozgrywkach w Polsce legitymuje się efektownym bilansem 13 triumfów i dwóch porażek. Wynik ten mógłby być nieco gorszy, gdyby drużyna prowadzona przez Mihailo Uvalina przed tygodniem nie wytrzymała nerwowej końcówki meczu z Rosą Radom. Przed ostatnią kwartą mistrzowie Polski prowadzili różnicą ponad 20 punktów, lecz biało-zieloni wysoko przegrali w decydującej odsłonie i niemal ponieśli porażkę w starciu z radomianami.

Anwilowi będzie niezwykle ciężko o rewanż nad Stelmetem
W środę ekipa z Winnego Grodu dość niespodziewanie pokonała we własnej hali Valencię Basket 82:77. Rezultat ten był zaskakujący, gdyż zielonogórzanie wyraźnie odstawali od Hiszpanów w pierwszym pojedynku tych drużyn w Pucharze Europy (sromotna klęska w Walencji 53:90).

Stelmet i Anwil do niedzielnego spotkania we Włocławku nie podejdą w pełnych składach. W ekipie zielonogórskiej nie wystąpi wciąż odczuwający skutki kontuzji Przemysław Zamojski. Zespół Rottweilerów przeciwko mistrzom Polski będzie musiał radzić sobie bez jednego z najmocniejszych ogniw drużyny - Keitha Clantona, który złamał kość śródstopia. Koszykarz występujący na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego notował średnio 11,5 punktu na mecz i miał 6,5 zbiórki. W składzie Anwilu najprawdopodobniej pojawi się z kolei Paul Graham. Amerykanin wraca do gry po prawie trzymiesięcznej przerwie spowodowanej urazem kolana.

Niedzielne spotkanie w Hali Mistrzów we Włocławku rozpocznie się o godzinie 20:00.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl