AZS na dniach ogłosi pierwsze nazwiska. Będzie w tym gronie Szubarga?

Karol Wasiek

- Pierwsze kontrakty są już podpisane - mówi w rozmowie z naszym portalem [tag=43529]Piotr Kwiatkowski[/tag], nowy dyrektor AZS-u Koszalin.

Praca w koszalińskim klubie wre. Działacze po przeanalizowaniu wniosków z poprzedniego sezonu ochoczo zabrali się do działań. W pierwszej kolejności zostaną zakontraktowani krajowi zawodnicy, ale w międzyczasie dyrektor klubu Piotr Kwiatkowski oraz Igor Milicić przeczesują rynek w poszukiwaniu wartościowych graczy zagranicznych.

Jak na razie klub nie ujawnił żadnych nazwisk, ale na dniach ta sytuacja ma się zmienić. Wiadomo, że w Koszalinie nie zagrają Sek Henry oraz Bartłomiej Wołoszyn, którzy parafowali umowy z innymi zespołami.

Nam udało się porozmawiać z Piotrem Kwiatkowskim, który opowiada o tym, co obecnie dzieje się w klubie.

Kiedy możemy spodziewać się pierwszych kontraktów w Koszalinie?

- Pierwsze kontrakty są już podpisane, ale na razie nie ujawniamy nazwisk dopóki nie zakończymy rozmów ze wszystkimi Polakami, którzy są w naszej sferze zainteresowań.

Jak wyglądają rozmowy z Szubargą i Dąbrowskim, których wskazywaliście wcześniej jako priorytety?

- Nie pamiętam, bym wskazywał kogokolwiek jako priorytet. Rozmowy ze wszystkimi zawodnikami prowadzimy w sposób profesjonalny i zgodny z filozofią budowania koszykówki, którą obraliśmy sobie ustalając warunki współpracy z trenerem Igorem Miliciciem.

Czy wiecie już ilu zakontraktujcie graczy zagranicznych?

- Planowaliśmy trzech, ale być może ostatecznie zatrudnimy czterech obcokrajowców. Uważnie obserwujemy rynek graczy w USA oraz Europie. Staramy się mniej polegać na listach zawodników nadsyłanych przez agentów, a bardziej samemu szukać koszykarzy, którzy pasowaliby do naszego zespołu. Często zdarza się zatem, ze sami zgłaszamy się do agentów zagranicznych z zapytaniami o konkretnych graczy mając już pewne informacje na ich temat.

Czy w orbicie waszych zainteresowań znajduje się Piotr Stelmach?

- Jeżeli na rynku polskim jest szesnaście zespołów, a zawodników z doświadczeniem, którzy mogą mieć wpływ na wynik na dziś jest około trzydziestu, a to i tak bardzo optymistyczna liczba, to w tej grupie pewnie jest Piotr Stelmach.

Z którymi z zawodników z poprzedniego sezonu nie prowadzicie rozmów i na pewno nie zagrają w Koszalinie?

- W Koszalinie na pewno nie zagrają w tym sezonie Sek Henry i Bartłomiej Wołoszyn, ponieważ podpisali już kontrakty.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

< Przejdź na wp.pl