Filip Dylewicz: To ukoronowanie bogatej kariery koszykarskiej Wiktora

Patryk Neumann

Benefis [tag=8549]Wiktora Grudzińskiego[/tag] był okazją do spotkania czołowych polskich koszykarzy. Kibice, którzy przybyli do hali w Stargardzie Szczecińskim mogli podziwiać MVP finałów TBL.

- Ciekawy pomysł. To ukoronowanie bogatej kariery koszykarskiej Wiktora. Jest nam niezmiernie miło, że zostaliśmy zaproszeni na tak wyjątkowe wydarzenie dla niego samego. Przestaje być zawodowym graczem, a przekazuje jednocześnie pałeczkę synowi. To dla niego szczególne przeżycie - powiedział Filip Dylewicz.

Przypomnijmy, że w piątek wychowanek Spójni Stargard Szczeciński, Wiktor Grudziński oficjalnie zakończył karierę rozgrywając swój ostatni mecz. Składy, w jakich wystąpiły zespoły Stargardu i "Reszty świata" robiły wrażenie. Wśród przyjezdnych obok Filipa Dylewicza zagrali m. in. Michał Ignerski, Marcin Sroka, czy Łukasz Seweryn. - Oczywiście to okres wakacyjny, ale dla nas najważniejsze, że jesteśmy tutaj dla Wiktora. Mam nadzieję, że kilka akcji było w miarę spektakularnych i ludzie, którzy tutaj przyszli również podziękować Wiktorowi się nie nudzili - zauważył MVP finałów Tauron Basket Ligi, który zdobywał punkty rzutami z dystansu.

- Trafiłem z formą w fazie finałowej play-off. Myślę, że nawet po dwóch tygodniach okresu wakacyjnego forma nadal jest. Bardzo się z tego cieszę - przyznał w rozmowie ze Sportowefakty.pl.

Doświadczony koszykarz wraz z PGE Turowem Zgorzelec zdobył mistrzostwo Polski. Ten fakt oznacza, że drużyna z przygranicznego miasta wystąpi w Eurolidze. Czy w tych rozgrywkach w przyszłym sezonie zagra również Dylewicz? - Najważniejsza informacja dla kibiców i zarządu, że Euroliga będzie w Zgorzelcu. Rozmawiamy, jest to jedna z opcji i tyle na ten moment mogę powiedzieć - wyjaśnił nasz rozmówca.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl