Najbardziej gorący, a zarazem niespodziewany powrót do TBL! Qyntel Woods jest określany mianem najlepszego zawodnikiem jaki kiedykolwiek biegał po parkietach polskiej ligi i biegać będzie ponownie. Do tej pory skrzydłowy kojarzony był z grą w gdyńskim Asseco, ale teraz będzie zdobywał punkty dla AZS Koszalin. Poprzedni sezon Woods stracił na leczenie kontuzji, ale już w meczach sparingowych pokazywał przebłyski wielkich umiejętności. To może być strzał w dziesiątkę dla Akademików, którzy zrobili nie tylko znakomity ruch sportowy, ale również marketingowy. Teraz wszystko w rękach Qyntela, aby udowodnić, że wciąż może grać na takim poziomie jak przyzwyczaił do tego kibiców śledzących rozgrywki TBL.
Czy Hosley poprowadzi Stelmet do kolejnego tytułu?
Kolejny wielki powrót. Hosley dwa sezony temu walnie przyczynił się do zdobycia mistrzowskiego tytułu przez zielonogórski Stelmet, a sam został wybrany MVP finałów. Teraz popularny "T2" wraca z misją ponownego poprowadzenia drużyny trenera Andrzeja Adamka do kolejnego mistrzostwa, które Stelmet utracił na rzecz PGE Turowa. Hosley to gracz nieszablonowy potrafiący zrobić coś z niczego. Teraz nie ma obok siebie partnera ze słynnego duetu Ho-Ho - Waltera Hodge'a, ale wraz z Burttem powinni stworzyć nowy zabójczy duet, tym bardziej, że poza parkietem są przyjaciółmi. Jak sprawdzi się "T2" w schemacie trenera Adamka? Poprzeczka, co do jego osoby jest zawieszona bardzo wysoko.
Steve Burtt posiada wszystko żeby stać się gwiazdą TBL
Steve Burtt to jeden z najciekawszych transferów tego lata w TBL. Stelmet postawił na gracza ogranego w Europie, co było już widoczne w meczu eliminacji Euroligi z Uniksem Kazań kiedy to Burtt pokazał próbkę swoich umiejętności rzucając 30 punktów. Amerykanin z ukraińskim paszportem może zarówno występować na pozycji numer rozgrywającego jak i rzucającego obrońcy. 30-latek świetnie czuje się z piłką w rękach i gra skutecznie. W ubiegłym sezonie znakomicie spisywał się w barwach Spartaka Sankt Petersburg, w którym notował w rozgrywkach EuroCupu prawie 17 punktów, a do tego dokładał 5,6 asysty.
Moldoveanu będzie mocnym puntem drużyny Miodraga Rajkovicia
Reprezentant Rumunii to gracz o podobnej charakterystyce do Filipa Dylewicza. Moldoveanu był liderem swojego zespołu i notował średnio 13,8 punktu oraz 7,1 zbiórki w lidze estońskiej oraz 13,2 punktu i 5 zbiórek w lidze VTB. Jego gra zaowocowała wyborem go na MVP finałów oraz sezonu w lidze estońskiej. Również w rumuńskiej kadrze jest bezapelacyjnym liderem. Czy trener Miodrag Rajković wkomponuje Moldoveanu do swojej zespołowej koncepcji gry na tyle skutecznie żeby wykorzystać jego cały ofensywny potencjał?
Czy John Turek będzie rządził i dzielił pod koszami w TBL?
Kolejny transfer z cyklu powrotów. John Turek będzie znacznym wzmocnieniem czwartej ekipy ubiegłego sezonu - Rosy Radom. O tym jak cennym nabytkiem będzie w sezonie potwierdził już w meczach przedsezonowych doskonale współpracując z nowymi kolegami na parkiecie. Turek grał już w Zgorzelcu i Sopocie i w obydwu klubach był silnym punktem. Z nowym środkowym Rosa ma szansę nie tylko na powtórzenie sukcesu z ubiegłego sezonu, ale także na jego poprawienie, a to może w dużej mierze zależeć od dyspozycji Turka.
Na ten powrót kibice TBL czekali aż 12 lat. Szymon Szewczyk zdecydował się w ostatniej chwili na powrót do Polski i wybrał ofertę AZS Koszalin. - Muszę powiedzieć, że była to najatrakcyjniejsza propozycja. I nie mówię tutaj o względach finansowych, bo one zeszły na drugi plan. Interesowały mnie względy sportowe - wyjaśnił wybór drużyny z Koszalina na naszych łamach reprezentant Polski. Na papierze AZS wygląda bardzo mocno, ale kibice muszą trzymać kciuki żeby trener Igor Milicić poukładał wszystkie elementy tak, by gra koszalinian wyglądała równie dobrze.
Shiloh ma być motorem napędowym drużyny ze Słupska
Były zawodnik rumuńskiego Gaz Metan Medias ma w tym sezonie napędzać ataki drużyny Energi Czarnych. W ubiegłym sezonie uplasował w czołówce strzelców EuroChallenge i został wybrany do drugiej najlepszej piątki tych rozgrywek. Mimo, że Shiloh zazwyczaj pełni rolę lidera to nie zapomina o kolegach z zespołu. - Chce być zawodnikiem, który może wykreować siebie, ale również lepiej ustawionych partnerów z zespołu. Koszykówka to gra zespołowa i nigdy nie można o tym zapominać - wyjaśnia swoją pozycję w drużynie Czarnych. Czy uda mu się poprowadzić zespół ze Słupska do strefy medalowej?
Czy Releford okaże się najlepszym playmakerem w TBL?
Wilki Morskie Szczecin bardzo szybko skompletowały drużynę na ich inauguracyjny sezon w TBL. Jednym z liderów ekipy Krzysztofa Koziorowicza ma być Trevor Releford. Młody rozgrywający prosto po NCAA próbował swoich sił w lidze letniej NBA w barwach Atlanty Hawks, ale ostatecznie wylądował w Szczecinie. W barwach Uniwersytetu Alabama notował średnio 14 punktów, 3,1 zbiórki, 2,9 asysty i 2 przechwyty na mecz. Teraz ma szansę pokazać, że będzie jednym z najostrzejszych kłów Wilków, co więcej może okazać się najlepszą jedynką w całej lidze. Pytanie tylko czy szybko zmieni amerykańskie nawyki i przestawi się na europejskie granie.
Filip Dylewicz jest jak wino - im starszy tym lepszy
Końcówka ostatniego sezonu potwierdziła, że Filip Dylewicz to gracz bardzo dużego kalibru. W finałach był praktycznie nieomylny i jego sprowadzenie do Zgorzelca okazało się strzałem w dziesiątkę i poskutkowało zdobyciem tytułu mistrza Polski dla drużyny PGE Turowa. Teraz kibice czekają, aż "Dylu" wróci do zdrowia i ponownie będzie zarażał kolegów z zespołu pozytywną energią. Jeśli wróci w takim stylu jak zakończył ubiegłe rozgrywki to o grę drużyny ze Zgorzelca kibice będą mogli być spokojni. Kiedyś w koszykarskim środowisku panowało powiedzenie: Kto ma Dylewicza ma mistrzostwo. Czy tak będzie w tym sezonie?
Najbardziej kontrowersyjny wybór, ale Brown może okazać graczem, który będzie brylował w statystykach, a na takich zwykle najwięcej uwagi skupiają kibice. Na pierwszy rzut oka trochę nieokiełznany i samolubny, ale w szaleństwie jest metoda. Z pewnością niejeden mecz w sezonie zakończy z wynikami na poziomie 20 punktów i 10 zbiórek. Mimo niewielkiego jak na gracza podkoszowego wzrostu jest niezłym atletą i wykorzystuje swoją zwinność i szybkość. Czy odpali na tyle żeby poprowadzić Anwil do sukcesów?
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.
Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy,
jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).
Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.
Kto będzie administratorem Twoich danych?
Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.
O jakich danych mówimy?
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.
Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?
Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb.
Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.
Komu możemy przekazać dane?
Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?
Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.