Jakub Koelner: Shiloh i Gruszecki to największe zagrożenie

Karol Wasiek

MKS Dąbrowa Górnicza w niedzielę stanie przed kolejną szansą na odniesienie pierwszego zwycięstwa w Tauron Basket Lidze.

Rywalem MKS-u Dąbrowa Górnicza będzie Energa Czarni Słupsk. Podopieczni Dejana Mijatovicia mają na swoim koncie jedno zwycięstwo w lidze. Z triumfu w Tauron Basket Lidze nie mogli się jeszcze cieszyć za to gracze Wojciecha Wieczorka. Czy tak się stanie w niedzielę?

- Nie będzie to łatwe spotkanie, bo jest to jeden z czołowych zespołów w lidze, ale mamy zamiar dać z siebie maksa i odnieść pierwsze zwycięstwo w lidze - zaznacza Jakub Koelner.


Dąbrowianie chcą zaskoczyć słupszczan agresywną obroną. Według Koelnera - to właśnie defensywa będzie kluczem do zwycięstwa.- Myślę, że agresywna obrona i szybka gra w ataku będą naszymi znakami rozpoznawczymi - dodaje Koelner.

- Na pewno największą uwagę trzeb zwrócić na ich rzucających Shiloha i Gruszeckiego, bo mocno zaczęli sezon, ale każdy gracz w ekipie Czarnych jest groźny, dlatego nie można się skupiać tylko i wyłącznie na tej dwójce - ocenia Koelner.

< Przejdź na wp.pl