Przyjezdne nie dały sobie zagrozić - relacja z meczu Chemat Basket Konin - Artego Bydgoszcz

Bartosz Skonieczny

Artego Bydgoszcz przez większość czasu miało zdecydowaną kontrolę nad meczem z Chematem Basket Konin. Pomimo nie najgorszej gry koninianki wciąż nie mogą przełamać serii porażek w lidze.

Nowe koszykarki w Chemacie Basket Konin od początku swojej przygody z konińskim klubem nie mają łatwego zadania. Po Enerdze Toruń zespół Daliusa Ubartasa mierzył się z trzecią drużyną ligi - Artego Bydgoszcz. Choć koninianki zanotowały piętnastą już porażkę, po raz kolejny były godnym rywalem dla swoich przeciwniczek.

Przez większość niedzielnego spotkania Artego kontrolowało wynik, mając ok. 10 punktów przewagi. Decydująca o takiej sytuacji była końcówka pierwszej kwarty, w której bydgoszczanki zdobyły pięć punktów z rzędu. W kolejnych kwartach Artego tę przewagę systematycznie zwiększyło, a następnie utrzymywało na stałym poziomie.

W czwartej kwarcie koszykarkom Chematu Basket udało się zmniejszyć straty do 5 oczek i na chwilę wszyscy kibice klubu z Konina uwierzyli, że Anna Dąbek i jej koleżanki powalczą jeszcze o wygraną. Te marzenia szybko zweryfikowały rzuty wolne Amishy Carter i trójka Julie McBride.

Niedzielne starcie było zresztą popisem rzutów z dystansu zawodniczek obu zespołów. Łącznie podczas spotkania wpadło aż 16 trójek, w tym po cztery autorstwa Julie McBride i Elżbiety Mowlik. Rzucająca Artego nie tylko regularnie trafiała z dystansu, ale robiła to również w kryzysowych dla bydgoszczanek momentach.

Z bardzo dobrej strony pokazały się również nowe nabytki Artego - Markeisha Gatling (9 punktów, 7 zbiórek) i Noelle Quinn (10 punktów, 2 asysty), które znacząco pomagały liderkom swojego zespołu. Po stronie Chematu Basket znów świetnie zagrały Renee Taylor i Gloria Brown, do formy po jednym słabszym meczu wróciła także Aaryn Ellenberg Wiley. Zawiodła jednak debiutująca Ana Baletić. Czarnogórka skończyła mecz z zaledwie 1 punktem, 3 zbiórkami i 3 faulami.

- Do 35. minuty nie mogliśmy być pewni wygranej. Mamy nowych graczy, musimy stworzyć system. Konin jest również odmienioną drużyną i myślę, że pasmo porażek się skończy - podsumował spotkanie trener Artego Bydgoszcz Tomasz Herkt.

Kolejne spotkanie Chemat Basket Konin zagra już w czwartek - będzie to zaległy mecz z Pszczółką AZS UMCS Lublin. Artego Bydgoszcz natomiast za dwa tygodnie zmierzy się z Energą Toruń.

Chemat Basket Konin - Artego Bydgoszcz 74:88 (16:21, 13:16, 25:28, 20:23)

Chemat Basket: Ellenberg 16, Taylor 14, Brown 13, Dąbek 10, Urbaniak 10, Visgaudaite 8, Płóciennik 2, Baletić 1, Kaja 0.

Artego: McBride 23, Mowlik 12, Carter 12, Kuin 10, Krężel 9, Gatling 9, Morris 7, Koc 5, Bekasiewicz 1.

< Przejdź na wp.pl