Top 16 Euroligi: Real wróćił z dalekiej podróży, Fenerbahce lepsze od Panathinaikosu

Koszykarze Realu Madryt musieli się mocno napocić, aby wrócić do gry w starciu z Brose Baskets Bamberg i ograć swojego pierwszego rywala w Top 16. W meczu dnia Fenerbahce Stambuł pokonało Panathinaikos Ateny.

Pierwsze mecze fazy TOP 16 rozegrano we wtorek i zdecydowanie największą sensacją tej serii spotkań była wygrana Chimek nad CSKA w derbach Moskwy.

Koszykarze Realu Madryt otarli się o odpadnięcie z Euroligi po rundzie zasadniczej, a na inaugurację Top 16 otarli się o pierwszą porażkę we własnej hali. Obrońcy tytułu fatalnie rozpoczęli mecz z Brose Baskets i przegrywali już nawet różnicą 14 punków w końcówce drugiej kwarty. Team ze stolicy Hiszpanii przebudził się dopiero po przerwie i kierowany do boju przez Sergio Rodrigueza zaaplikował rywalom aż 52 punkty, a w całym meczu okazali się lepsi od rywali z Niemiec o zaledwie trzy oczka.

Wspomniany już Rodriguez zakończył mecz z dorobkiem 22 punktów i ośmiu asyst.

W innym meczu grupy F najmniejszych problemów z wygraną nie miała ekipa Laboral Kutxa, która w Kownie ograła tamtejszy Żalgiris. Gospodarze do trzeciej kwarty byli w miarę równorzędnym rywalem, jednak decydująca ćwiartka rozwiała wszelkie wątpliwości na korzyść ekipy z ligi ACB.

Hitem dnia miał być pojedynek w Stambule pomiędzy Fenerbahce i Panathinaikosem. Gospodarze rozpoczęli od serii 14:0, ale rywale zdołali wrócić, a największa w tym zasługa Miroslava Raduljicy, który szybko zapisał na swoim koncie 10 punktów.

Grecki team zdołał wrócić do gry i spotkanie się wyrównało, jednak ostatecznie z triumfu cieszyć mogli się zawodnicy Fenerbahce, a kluczem do sukcesu okazała się liczba aż pięciu zawodników z dwucyfrową zdobyczą punktową.

Z wygranej cieszyć mogła się również ekipa z Kubania. Lokomotiv dowodzony przez doskonałego Malcolma Delaney'a wygrał w Zagrzebiu z tamtejszą Cedevitą, a amerykański lider wywalczył 31 punktów (11/15 z gry) i rozdał 8 asyst będąc bezapelacyjnie głównym kandydatem do miana MVP pierwszej kolejki Top 16.

W ostatnim meczu dnia Efes Stambuł we własnej hali pokonał Crveną Zvezdę Belgrad różnicą punktu, a wszystko dzięki kapitalnej ostatniej kwarcie, wygranej aż 24:12.

Grupa E:

Anadolu Efes Stambuł - Crvena Zvezda Belgrad 85:84
(Dunston 21, Diebler 13, Granger 13, Sarić 12 - Zirbes 22, Miller 12, Simonović 10, Lazić 10)

Cedevita Zagrzeb - Lokomotiv Kubań Krasnodar 75:89
(White 14, Bilan 12, Zorić 12, Pullen 11 - Delaney 31, Singleton 16)

Fenerbahce Stambuł - Panathinaikos Ateny 82:75
(Udoh 16, Datome 15, Bogdanović 12, Antić 12, Vesely 12 - Raduljica 14, Gist 14, Pavlović 10)

MDrużynaMWPStosunek+/-
1 Fenerbahce Stambuł 14 11 3 1095:1032 63
2 Lokomotiv Kubań Krasnodar 14 9 5 1099:978 121
3 Panathinaikos Ateny 14 9 5 1067:1027 40
4 Crvena Zvezda Belgrad 14 7 7 1038:1060 -22
5 Anadolu Efes Stambuł 14 7 7 1121:1106 15
6 Darussafaka Dogus Stambuł 14 5 9 1060:1083 -23
7 Unicaja Malaga 14 4 10 971:1076 -105
8 Cedevita Zagrzeb 14 4 10 1038:1127 -109

Grupa B
 
Żalgiris Kowno - Laboral Kutxa 68:89
(Hanlan 16, Jankunas 14, Vougioukas 13, Ulanovas 12 - Adams 16, James 15, Causeur 13, Shengelia 12, Diop 10)

Real Madryt - Brose Baskets Bamberg 82:79
(Rodriguez 22, Carroll 13, Reyes 11, Ayon 10 - Strelnieks 16, Wanamaker 14, Zisis 13, Radosević 12)

MDrużynaMWPStosunek+/-
1 CSKA Moskwa 14 10 4 1299:1185 114
2 Laboral Kutxa Vitoria 14 9 5 1110:1075 35
3 FC Barcelona Lassa 14 8 6 1085:1059 26
4 Real Madryt 14 7 7 1173:1165 8
5 Chimki Moskwa 14 7 7 1164:1138 26
6 Brose Baskets Bamberg 14 7 7 1073:1088 -15
7 Olympiakos Pireus 14 6 8 1083:1105 -22
8 Żalgiris Kowno 14 2 12 1007:1179 -172

Źródło artykułu: