Szlachetny gest Gortata! Gracz Wizards znów sfinansował ferie dzieciom z Ukrainy!
Marcin Gortat po raz kolejny udowodnia, że nie jest mu obcy los innych ludzi. Jego fundacja sfinansuje tygodniowe ferie dzieciom z Donbasu.
To druga tego typu inicjatywa podjęta przed fundację Marcina Gortata. W zeszłym roku gracz Wizards zaprosił do Sopotu dzieci z Donbasu, które w trakcie tygodniowych ferii miały zapewnionych wiele rozmaitych atrakcji - m.in. oglądanie Centrum Solidarności, PGE Areny, czy Portu w Gdyni. Z trybun Ergo Areny oglądały także spotkanie Lotosu Trefla Gdańsk ze Skrą Bełchatów. Nie zabrakło również koszykówki. Codziennie odbywały się treningi pod okiem członków fundacji oraz szkoleniowców, którzy pracują w Treflu Sopot.
W tym roku do Trójmiasta przyjedzie dwunastka dzieci z Mariupola i Donbasu. Członkowie fundacji na czas ich tygodniowego pobytu przygotowali mnóstwo atrakcji. O szczegółach tego przedsięwzięcia opowiada nam Paweł Stalmach, PR Manager Marcina Gortata.
- Już drugi rok z rzędu postanowiliśmy zorganizować ferie dla dzieci ewakuowanych z Ukrainy. W zeszłym roku podjęliśmy decyzję bardzo spontanicznie i to właśnie na prośbę Marcina, który chciał w ten sposób dać szansę na chwilę wytchnienia i radości dzieciom, które przeżyły w ostatnim czasie bardzo trudne chwile. W tym roku na zimowy wypoczynek zabierzemy dwudziestkę dzieci ewakuowanych z Mariupola i Donbasu, które przebywają obecnie w ośrodku Caritas w Rybakach. W trakcie tygodniowego wyjazdu do Trójmiasta zapewnimy im mnóstwo atrakcji. Oczywiście nie zabraknie treningów koszykarskich, ale także mamy zaplanowane inne aktywności, które dostarczą uczestnikom wyjazdu mnóstwo pozytywnej energii. Każdego dnia będziemy zwiedzać Trójmiasto i korzystać z atrakcji. Jestem przekonany, że będą to niezapomniane ferie - mówi Stalmach, który podkreśla jednocześnie, że fundacja już od kilku tygodni przygotowuje się do przyjazdu ukraińskich dzieci do Sopotu.
- Kiedy dowiedzieliśmy się, ze kolejna grupa przyleciała do Polski wiedzieliśmy, że w tym toku ponownie podejmiemy te inicjatywę - wyjaśnia.
Karol Bielecki: koncentrujmy się na wygranych, a nie na półfinale