PAP/EPA / Carlos Diaz / Fenerbahce Stambuł, aktualny mistrz Euroligi

Euroliga: ależ debiut Waczyńskiego! Unicaja ograła mistrzów ze Stambułu

Krzysztof Kaczmarczyk

Adam Waczyński ma już za sobą debiut z Unicają Mala w wymarzonej Eurolidze. Jego zespół w pierwszym meczu rywalizował z obrońcami tytułu, ekipą Fenerbahce Stambuł i ograł utytułowanego rywala 68:67. Nasz reprezentant miał swój niemały wkład w sukces.

Waczyński pomógł ograć mistrzów Euroligi!

Na ten dzień Adam Waczyński wypatrywał od dawna. Powrót do Euroligi okrasił wygraną nad Fenerbahce Stambuł, czyli obrońcą tytułu. Kapitalne emocje i rozstrzygnięcie w ostatniej sekundzie - to się oglądało.

Nasz rzucający spędził na parkiecie 19 minut. Zaliczył 8 punktów (trzeci strzelec zespołu z Malagi), 3 zbiórki, 2 przechwyty i asystę, a jego Unicaja wygrała różnicą zaledwie oczka.

Emocje tej rywalizacji towarzyszyły od pierwszej sekundy. Po remisowej pierwszej kwarcie Fenerbahce drugą zaczęło od serii 9:0. Gospodarze nie potrafili przez prawie pięć minut zdobyć chociażby punktu. Od tego momentu rozpoczęła się pogoń gospodarzy.

Po zmianie stron udało się doprowadzić do stanu 43:48, ale goście ze Stambułu nieco uspokoili grę i ponownie odskoczyli na dwucyfrową przewagę.

Gracze z Malagi nie zamierzali się jednak poddać. Na przełomie trzeciej i czwartej kwarty zaliczyli serię 13:0. W końcu wstrzelił się Ray McCallum, a po punktach Waczyńskiego Unicaja prowadziła już 62:58.

Potem było już nawet 68:60 dla ekipy Joana Plazy. Mistrzowie odpowiedzieli siedmioma punktami z rzędu, ale rzutu na wygraną nie trafił Kostas Sloukas i w Maladze zapanował szał radości.

Unicaja Malaga - Fenerbahce Stambuł 68:67
(Shermadini 12 - Sloukas 15, Datome 13, Vesely 12)

[nextpage]

CSKA zrobiło swoje, Luka Doncić i Pierre Jackson eksplodowali

CSKA Moskwa długo nie potrafiła złamać rywala z Mediolanu, ale koniec końców wygrać się udało. 21 oczek zaliczył Corey Higgins, a dobre wejście w zespół miał Sergio Rodriguez, który w statystykach zapisał 20 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty.

W Realu Madryt nie ma ma Sergio Llulla, ale jest Luka Doncić. Nastoletni mistrz Europy zaliczył 27 punktów, a Królewscy mogli cieszyć się z triumfu w Stambule.

Bamberg został z kolei opanowany przez Pierre Jacksona. Zawodnik Maccabi zaliczył 27 punktów (5/5 zza łuku), 9 asyst i 7 zbiórek, a izraelski zespół wygrał 88:71.

Ostatni czwartkowy mecz to triumf Olympiakosu Pireus nad ekipą z Baskonii.

Wyniki pozostałych czwartkowych meczów Euroligi:

CSKA Moskwa - AX Armani Exchange Olimpia Mediolan 93:84
(Higgins 21, Rodriguez 20, De Colo 19, Clyburn 15 (12 zb) - Goudelock 17, Micov 16, Gudaitis 15, Bertans 14)

Anadolu Efes Stambuł - Real Madryt 74:88
(McCollum 26, Ledo 17, Dunston 17 - Doncić 27, Ayon 16 (10 zb), Randolph 12, Reyes 10)

Brose Baskets Bamberg - Maccabi Tel Awiw 71:88
(Zisis 16, Radosević 12, Rubit 10, Hickam 10 - Jackson 27, Roll 16, Tyus 12, Parakhouski 10)

Olympiakos Pireus - Baskonia Vitoria Gasteiz 75:64
(Printezis 17, Agravanis 13, Papanikolaou 11 - Shengelia 13, Granger 12, Voigtmann 11, Huertas 10)

ZOBACZ WIDEO Wielki Messi uchronił Argentynę przed blamażem. Zobacz skrót meczu z Ekwadorem [ZDJĘCIA ELEVEN]

< Przejdź na wp.pl