Kidd żałuje, że nie wybrał Spurs

Marek Mosakowski

Latem 2003 roku Jason Kidd jako wolny zawodnik zdecydował się na przedłużenie umowy z New Jersey Nets, rezygnując z możliwości gry dla San Antonio Spurs. Teraz, prawie sześć lat po tym zdarzeniu koszykarz wciąż zastanawia się, co by było gdyby...

- Być może to dziwne, ale chciałem wygrać mistrzostwo grając na swoim. Mieliśmy szansę w New Jersey na tytuł, ale niestety wszystko w Nets poszło w niewłaściwym kierunku - opowiada Kidd. - San Antonio robiło wszystko jak należy. Nie podjąłem wówczas dobrej decyzji. Wygrali mistrzostwa, a ja mógłbym mieć teraz mistrzowski pierścień - dodał rozgrywający.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl