WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Emma Cannon w starciu z Cheyenne Parker

Pod koszem będzie moc. Solidny tranfser Basketu 90 Gdynia

Krzysztof Kaczmarczyk

Spekulacje nabrały potwierdzenia. Emma Cannon, amerykańska podkoszowa związana ostatnio z Nadieżdą Orenburg, przenosi swoje talenty do Gdyni, żeby zagrać w Baskecie 90.

Jeżeli ktoś martwił się, że po odejściu kluczowych podkoszowych Basket 90 Gdynia będzie miał problem na tych pozycjach, to już może "spać spokojnie".

Mierząca 187 centymetrów doświadczona Emma Cannon może okazać się strzałem w dziesiątkę. Ostatni sezon w Nadieżdy Orenburg zakończyła ze średnimi na poziomie 13,4 i 8 zbiórki w lidze oraz 14 punktów i 7,1 zbiórki w Eurolidze. Co ważne nieźle radzi sobie również na dystansie mając ponad 30-sto procentową skuteczność w rzutach zza łuku.

- Czuję się podekscytowana, że dołączę do zespołu z Gdyni w nowych rozgrywkach. Czuję, że to będzie naprawdę dobry sezon dla nas i już nie mogę się doczekać przylotu i spotkania ze wszystkimi ludźmi w klubie oraz fanami - mówi zawodniczka.

Przebudowa gdyńskiego klubu trwa w najlepsze. Pod koszem obok Cannon trener Gundars Vetra będzie miał do dyspozycji Sonję Greinacher czy Annę Jurcenkovą. Obok tej trójki zagranicznych w kadrze Basketu 90 są też Rebecca Allen, Santa Okockyte i Barbora Balintova.

Solidnie wygląda również polskie wzmocnienie w osobie Pauliny Misiek, która związała się z klubem dwuletnim kontraktem.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Przed reprezentacją ostatni sparing. "Czas na zabawę już dawno się skończył"

< Przejdź na wp.pl