WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Markel Starks (po prawej)

Stelmet Enea BC poza zasięgiem GTK. Starks: jesteśmy gotowi na Unics Kazań

Krzysztof Kaczmarczyk

Koszykarze Stelmetu Enea BC Zielona Góra bez najmniejszych problemów ograli we wtorek GTK Gliwice. Teraz przed podopiecznymi Igora Jovovicia zdecydowanie trudniejsze zadanie - w lidze VTB czeka bowiem starcie z Uniksem Kazań.

"Dla trenera robimy trzy do zera" - z takim hasłem Stelmet Enea BC Zielona Góra przystąpił do starcia z GTK Gliwice. Faworyt nie zawiódł, a trener Igor Jovović w swoje urodziny nie musiał się mocno denerwować. Jego podopieczni wygrali aż 104:76 i pozostali niepokonani w Energa Basket Lidze.

- Absolutnie był to dla nas bardzo dobry mecz tak w obronie, jak i ataku - skomentował pojedynek Markel Starks, amerykański obwodowy zielonogórzan. Trudno nie zgodzić się z jego słowami.

Gospodarze tego meczu od początku z łatwością punktowali gliwiczan. Wspomniany już Starks i Łukasz Koszarek znakomicie dyrygowali grą łącznie notując aż 19 asyst. W grze Stelmetu Enea BC było widać dużą energię i radość. - Od samego początku graliśmy bardzo dobrze, przede wszystkim zespołowo. Każdy był zaangażowany. Oby to wszystko utrzymać na kolejne pojedynki - dodał Starks, przy którego nazwisku pojawiło się 10 asyst.

Po efektownej wygranej nad GTK czeka zdecydowanie trudniejsze zadanie. W sobotę w lidze VTB ekipa trenera Jovovicia na wyjeździe zmierzy się z Uniksem Kazań. Rosyjski zespół ma na swoim koncie dwa pojedynku - oba wygrane.

- Taki dobry występ, jaki zaliczyliśmy we wtorek, przyszedł w doskonałym momencie. Teraz czeka nas bardzo trudny pojedynek, ale w mojej opinii jesteśmy gotowi na takie wyzwanie - przekonuje Starks.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Uliczna rozgrzewka Marii Szarapowej
 

< Przejdź na wp.pl