Oscar Pistorius we wtorek usłyszy wyrok

Łukasz Żaguń

Rozprawa Oscara Pistoriusa dobiega końca. Niepełnosprawny lekkoatleta wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci usłyszy we wtorek.

W pierwotnym założeniu sprawa ta miała zakończyć się już w poniedziałek. Ostatecznie jednak sąd w RPA nie zdecydował się na oficjalne ogłoszenie wyroku. Ma to uczynić we wtorek, o godz. 9.

Wiadomo już, że Oscar Pistorius odpowie za nieumyślnego spowodowania śmierci, a nie jak wcześniej się wydawało - za morderstwo z premedytacją. Pochodzącemu z Republiki Południowej Afryki sportowcowi grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone jednak, że sąd zastosuje wobec niego łagodniejszy wymiar kary.

Należy przypomnieć, że Pistorius przed oblicze sądu trafił po tym, jak w nocy z 13 na 14 lutego zabił swoją partnerkę Reevę Steenkamp. Sportowiec przez całą rozprawę utrzymywał jednak, że kobietę pomylił z włamywaczem. Przez drzwi toalety strzelił do niej cztery razy.

Przed sądem Pistorius okazał skruchę i podkreślał wiele razy, że wpadł po tym wypadku w depresję. Przyznał też, że nie zamierzał zrobić krzywdy swojej partnerce.

W sprawie pojawiało się jednak wiele dowodów, które nie działały na korzyść niepełnosprawnego lekkoatlety. W jego domu znaleziono np. kilka rodzajów broni, a świadkowie zeznawali, że zawodnik bywa agresywny i nadpobudliwy.

< Przejdź na wp.pl