Burza po programie w TVP Sport. Jest głośno po słowach polskiej mistrzyni

Twitter / Twitter/TVP Sport / Na zdjęciu: Otylia Jędrzejczak
Twitter / Twitter/TVP Sport / Na zdjęciu: Otylia Jędrzejczak

Otylia Jędrzejczak w programie "7 dni sportu" na antenie TVP Sport podzieliła się swoim stanowiskiem na temat obecnego zainteresowania sportem. Nawiązała przy okazji do piłki nożnej, co wywołało spore poruszenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Igrzyska olimpijskie w Paryżu zbliżają się wielkimi krokami. Rywalizacja już teraz budzi ogromne emocje, a na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Międzynarodowa federacja lekkoatletyczna IAAF poinformowała niedawno, że każdy zawodnik, który wywalczy złoty medal, otrzyma premię w wysokości 50 tys. dolarów.

Decyzja ta to spore zaskoczenie. Wcześniej kwestie premii leżały jedynie po stronie po stronie rządów i komitetów olimpijskich danego kraju. Teraz zawodnicy zostaną nagrodzeni pieniędzmi, jakie federacja otrzymała od Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Temat ten został poruszony w programie "7 dni sportu" na antenie TVP Sport. Gośćmi w studio byli wówczas dwukrotny mistrz olimpijski, a obecnie prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Tomasz Majewski, dziennikarz Przemysław Babiarz oraz trzykrotna medalistka igrzysk w Atenach w 2004 roku Otylia Jędrzejczak.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rośnie następca Gortata? Błachowicz pokazał talent syna

Pewne słowa utytułowanej pływaczki, która aktualnie sprawuje funkcję prezesa Polskiego Związku Pływackiego, wywołały spore poruszenie. Fragment z tej wypowiedzi umieszczono w mediach społecznościowych TVP Sport. - U nas nie ma tradycji tego, żeby pokazywać mistrzów olimpijskich, pokazywać zawodników z wielkimi rezultatami. Żeby te olimpijskie sukcesy były czymś naprawdę, naprawdę znaczącym. Biorąc pod uwagę to, że sport jest w dalszym ciągu rzeczą niszową - stwierdziła.

- My obserwujemy piłkę nożną. Mówimy, że wszyscy się nią fascynują. Idziemy na trybuny nawet, jak przegrywają. A mamy wiele innych pięknych dyscyplin sportu, które tak naprawdę mają swoich małych kibiców w danym okresie, a są pokazywane raz na cztery lata - dodała Jędrzejczak. Właśnie nawiązanie do piłki nożnej wywołało niemałe oburzenie kibiców tej dyscypliny, którzy swoje niezadowolenie wyrażali w komentarzach w serwisie "X" pod nagraniem z programu.

Wątek pociągnął prowadzący program Piotr Sobczyński. - Wyczuwam, do czego zmierzasz. Znaczy, jak zrobić, żeby tamtym też zapłacili równie dobrze jak piłkarzom - skwitował. Sądząc po lekkim uśmiechu Jędrzejczak i odpowiedzi "To będzie ciężkie", jej słowa mogły nawiązywać do aspektu finansowego. Głównym sensem było jednak zwrócenie uwagi na dysproporcje w zainteresowaniu różnymi dyscyplinami sportu.

Zobacz również:
Media: Szykuje się wielki powrót do Legii! Był gwiazdą klubu
Barcelona sprzeda Lamine'a Yamala? Jasna reakcja klubu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty