Newspix / Łukasz Wieszała / Na zdjęciu: Jimi Manuwa

UFC: Jimi Manuwa zakończył karierę. Trzy brutalne nokauty zebrały żniwo

Waldemar Ossowski

Jimi Manuwa w wieku 39 lat postanowił zakończyć sportową karierę w MMA. "Poster Boy" walczył w UFC dwukrotnie z Janem Błachowiczem i od kilku lat był czołową postacią kategorii półciężkiej.

Wpływ na decyzję zawodnika pochodzącego z Nigerii miały cztery porażki z rzędu w ostatnich dwóch latach, w tym trzy przez ciężkie nokauty. 1 czerwca Jimi Manuwa przegrał już w 1. rundzie z Aleksandardem Rakiciem na gali w Sztokholmie. 

W starciach z Janem Błachowiczem reprezentant Anglii prezentował się ze zmiennym szczęściem. W kwietniu 2015 roku, na gali w Krakowie, lepszy był Manuwa, ale trzy lata później w Londynie to "Cieszyński Książę" wziął odwet na przeciwniku. 

Zobacz także: Kolejna organizacja MMA w TVP Sport

Manuwa sportową emeryturę ogłosił na Instagramie, dziękując fanom za wsparcie przez 11 lat zawodowej kariery. Z UFC był on związany od 2012 roku. 


Zobacz także: UFC zadebiutuje w Danii

ZOBACZ WIDEO Zaskakujący transfer Szymańskiego. "Obstawiałem raczej kierunek włoski"
 
 

< Przejdź na wp.pl