WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marcin Bandel

ACA 96. Bandel - Sułtanow: "Bomba" rozbity w pierwszej rundzie

Maciej Szumowski

Szybko zakończyła się walka Arsena Sułtanowa (7-0) z Marcinem Bandlem (18-7-1). Rosjanin nie dał szans reprezentantowi Polski.

Od czasu zwolnienia z UFC Marcinowi Bandlowi ze zmiennym szczęściem walczyło się w MMA. Odkąd pożegnał się ze światowym gigantem, pięciokrotnie zwyciężał, dwukrotnie przegrywał i raz zremisował. W Łodzi miał się odbić po porażce z Davidem Bielkhedenem.

ACA 96. Kopera - Rajewski: poddanie w ostatniej rundzie. Triumf łodzianina

Arsen Sułtanow do Polski przyjechał jako niepokonany i z takim zamiarem miał również powrócić do ojczyzny. Był bezkonkurencyjny podczas gal w Rosji, jednak jego dotychczasowi przeciwnicy byli anonimowi w świecie sportów walki.

ACA 96. Pawlak - Bondar: łodzianin zwyciężył po wyrównanej walce 

Po minucie walki zawodnicy zaczęli wchodzić w wymiany ciosów. Sułtanow trafił, po czym Bandel padł na deski. Tam łodzianin szukał jeszcze poddania, ale nieskutecznie. Przyjezdny bezlitośnie to wykorzystał i rozbił twarz Polaka, dzięki czemu wygrał przez nokaut techniczny po przerwaniu przez sędziego.

ZOBACZ WIDEO KSW 49. Grabowski po zdemolowaniu Bedorfa. "Moim marzeniem jest walka z Mariuszem Pudzianowskim" 

< Przejdź na wp.pl