Newspix / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

Duża szansa przed Błachowiczem. Dana White wyklucza jego konkurenta z walki o pas

Waldemar Ossowski

Dana White kategorycznie odrzucił kandydaturę Coreya Andersona jako kolejnego pretendenta do tytułu w kategorii półciężkiej. Wzrosły więc szanse na życiową szansę dla Jana Błachowicza.

Pojedynek Polaka z Jonem Jonesem wydaje się coraz bliższy realizacji Sytuacja w wadze do 93 w UFC jest mocno skomplikowana. "Cieszyński Książę" jest sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu, ale wszyscy zawodnicy, którzy plasują się przed nim, w 2019 roku nie mogą stanąć do starcia mistrzowskiego. 

Wydawało się, że duże szansę na walkę z Jonesem ma pogromca Błachowicza z 2015 roku - Corey Anderson. "Overtime" notuje serię trzech wygranych z rzędu, ale w rankingu plasuje się niżej od byłego mistrza KSW. Dana White odrzucił jednak kandydaturę Amerykanina. Zdaniem prezesa UFC, nie zasłużył on na walkę o pas, bo wcześniej był zbyt wybrednym zawodnikiem i odmawiał pojedynków, które mu proponowano. 

Zobacz także: Magomiedow najnowszym nabytkiem KSW

Jon Jones kolejny raz wyjdzie do oktagonu prawdopodobnie 2 listopada na gali UFC 244 w Nowym Jorku. Jan Błachowicz za pośrednictwem mediów społecznościowych zgłosił swoją kandydaturę do starcia z "Bonesem".

ZOBACZ WIDEO: Piotr Jagiełło o walce Szpilki z Chisorą. "To było bardzo trudne doświadczenie. Zobaczymy, jaki ma plan na przyszłość"
 

< Przejdź na wp.pl