Getty Images / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk w trakcie rewanżowej walki z Rose Namajunas

MMA. UFC. Joanna Jędrzejczyk: Rewanż z Zhang? "Wszystko zależy od pieniędzy"

Karol Wasiek

Nie będę ściemniać. Z chęcią zmierzę się ponownie z Zhang, ale wszystko zależy od pieniędzy - mówi Joanna Jędrzejczyk, który podkreśla, że po ostatniej walce wyglądała jak zombie.

Dwa tygodnie temu Joanna Jędrzejczyk stoczyła jedną z najlepszych walk w historii kobiecego MMA.

Po pięciu zaciętych rundach Jędrzejczyk przegrała niejednogłośną decyzją sędziów (48:47, 47:48, 47:48).

Polka musiała uznać wyższość Weili Zhang, ale zyskała wielu kibiców. M.in. Conora McGregora publicznie przyznał, że to Jędrzejczyk powinna wygrać.

Ciosy były tak mocne, że obie wojowniczki trafiły do szpitala. Polka wyglądała bardzo źle. Opuchnięta i zakrwawiona twarz wskazywały, że przyjęła potężną dawkę ciosów.

- Wyglądałam jak zombie. Na drugi dzień trochę się bałam. Przeszłam bardzo szczegółowe badania, na których - na szczęście - nic nie wyszło. To mnie uspokoiło - powiedziała Jędrzejczyk w rozmowie z Ariel Helwani na Instagramie "ESPN".

ZOBACZ WIDEO: Mariusz Fyrstenberg: Janowicz teraz przypomina mi siebie sprzed lat, kiedy był w Top 20 

- Mam złamane serce i złamaną duszę, ale nie mam żadnych złamanych kości. Jestem twarda - zaznaczyła Polka, która podczas wywiadu wystąpiła już bez okularów przeciwsłonecznych.

Helwani zapytał także Jędrzejczyk o kwestię rewanżu z Chinką.

- Nie będę ściemniać. Z chęcią zmierzę się ponownie z Zhang, ale wszystko zależy od pieniędzy. Ja i Weili wysłaliśmy mocne przesłanie, że MMA kobiet jest dużo warte - odpowiedziała.

Zobacz:
Hardkorowy Koksu żartuje z koronawirusa: "po co panikować i wydawać kasę"
Marcin Najman o swojej przyszłości w klatce Fame MMA: "Wróciła mi wiara, że jeszcze kilka lat powalczę"

< Przejdź na wp.pl