Kolejny dublet Red Bulla, Kubica tuż za podium!

Robert Chruściński

Kierowcy zespołu Red Bull Racing zdominowali niedzielny wyścig o Grand Prix Malezji. Pierwszy linię mety minął Sebastian Vettel. Drugie miejsce wywalczył Mark Webber. Na najniższym stopniu podium stanął Nico Rosberg. Robert Kubica zajął bardzo dobrą czwartą pozycję.

Prognozy pogody zapowiadające ulewy podczas Grand Prix Malezji nie sprawdziły się. W trakcie wyścigu nie spadła nawet kropla deszczu i kierowcy ścigali się na suchej nawierzchni. Na starcie doskonale poradził sobie Robert Kubica, który zdołał awansować na czwarte miejsce. Równie dobrze z pola startowego ruszył Sebastian Vettel. Niemiec zaatakował na pierwszym zakręcie Nico Rosberga oraz Marka Webbera, dzięki czemu wyszedł na czoło stawki.

Po pierwszych okrążeniach kolejność prowadzącej czołówki przedstawiała się następująco: Sebastian Vettel, Mark Webber, Nico Rosberg, Robert Kubica, Adrian Sutil. Szybko z wyścigiem pożegnał się siedmiokrotny mistrz świata Michael Schumacher. Niemiec miał problem z bolidem i musiał zjechać na pobocze. Świetnie jechał Lewis Hamilton. Zawodnik McLarena z każdym okrążeniem przesuwał się w górę stawki. Brytyjczyk stoczył wspaniałą walkę o dziewiątą lokatę z Witalijem Piertowem. Przez dwa okrążenia Rosjanin dzielnie bronił się przed atakami byłego mistrza świata, lecz w końcu na jednym zakrętów Hamilton poradził sobie z zawodnikiem Renault. Dobrze radzili sobie również kierowcy Ferrari, którzy systematycznie odrabiali straty z kwalifikacji.

4bb86cf92cff5666328034.jpg
Start do wyścigu

Obaj zawodnicy Red Bulla świetnie czuli się na malezyjskim torze i szybko oddalali się od reszty stawki. Robert Kubica jadący na czwartej lokacie przez cały wyścig utrzymywał kontakt z Nico Rosbergiem. W pewnym momencie krakowianin miał tylko nieco ponad sekundę straty do Niemca. Szansa na wyprzedzenie kierowcy Mercedesa pojawiła się podczas pit stopu, jednak mechanicy obu zespołów spisali się rewelacyjnie. Niestety, w dalszej części wyścigu Polak nie potrafił zbliżyć się na tyle do swojego rywala, aby wykonać manewr wyprzedzania.

Zażartą walkę o piąte miejsce toczyli Adrian Sutil i Lewis Hamilton. Ostatecznie lepszy okazał się zawodnik Force India, który na torze Sepang czuł się doskonale. Ciekawie było również na kolejnych pozycjach. Felipe Massa pod koniec wyścigu zdołał poradzić sobie z Jensonem Buttonem. Wydawało się, że mistrza świata pokona także Fernando Alonso. Zawodnik Ferrari wykonał kilka prób ataku, jednak żadna nie okazała się skuteczna. Kilka chwil później jednostka napędowa w bolidzie Hiszpana odmówiła posłuszeństwa. Wyścigu nie ukończyli również: Witalij Pietrow, Heikki Kovalainen, Vitantonio Liuzzi, Kamui Kobayashi, Timo Glock oraz wspomniany wcześniej Michael Schumacher. Z kolei w ogóle nie wystartował Pedro de la Rosa z teamu BMW Sauber.

4bb8ba095ce30326351426.jpg
Vettel i Webber na podium

Do końca wyścigu kolejność w czołówce nie uległa zmianie. Sebastian Vettel wygrał po raz pierwszy w tym sezonie. Drugi był Mark Webber, który startował z pole position. Trzecie miejsce przypadło Nico Rosbergowi. Robert Kubica dzięki skutecznej i równej jeździe ukończył Grand Prix Malezji na czwartej pozycji. Polak z 30 punktami na koncie zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji kierowców.

Po wyścigu powiedzieli:
Robert Kubica i Witalij Pietrow
Pedro de la Rosa i Kamui Kobayashi
Lewis Hamilton i Jenson Button
Nico Rosberg i Michael Schumacher
Sebastian Vettel i Mark Webber

Najszybsze okrążenia w wyścigu -->

Wyniki GP Malezji

Zobacz aktualną klasyfikację kierowców

Zobacz aktualną klasyfikację konstruktorów

< Przejdź na wp.pl