AFP / Christophe Pallot / Na zdjęciu: narciarstwo alpejskie

Sabina Majerczyk przeszła kolejną operację. Wkrótce powrót do Polski

Daniel Ludwiński

Już ponad tydzień minął od poważnego wypadku Sabiny Majerczyk, jednej z najlepszych polskich narciarek. Zawodniczka nadal przebywa we Włoszech, ale już niedługo powinna powrócić do Polski.

Całe zdarzenie miało miejsce podczas treningu slalomu, który był sprawdzianem wyłaniającym skład naszej reprezentacji na inaugurację Pucharu Świata w Soelden. Majerczyk zderzyła się wówczas z trenerem jednej z zagranicznych reprezentacji, który nieopatrznie znalazł się na trasie. Polka została odwieziona do szpitala, gdzie stwierdzono u niej szereg kontuzji. Konieczne były także operacje.

- Sabina czuje się już dobrze - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Adam Klimek, kierownik wyszkolenia ds. narciarstwa alpejskiego w Polskim Związku Narciarskim. - We wtorek przeszła ostatnią operację kości policzkowej. Wcześniej miała operację kości strzałkowej, bo ta też była złamana, do tego jest jeszcze pokiereszowane kolano, ale tym zajęto się już w ubiegły piątek. Trener powiedział, że jak tylko będzie to możliwe, jak tylko zezwoli na to lekarz, to załatwiamy transport i Sabina wraca do Polski.

Na razie nie wiadomo ile potrwa przerwa Majerczyk w startach. W najbliższym czasie jej występy są jednak wykluczone. - Liczymy na to, że jeszcze wróci w tym sezonie - powiedział Adam Klimek.

ZOBACZ WIDEO "1 na 1 - walka na style". Działo się na planie!
 

< Przejdź na wp.pl