WP SportoweFakty / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Raków zbojkotuje Galę Ekstraklasy? Właściciel odniósł się do plotek

Bartłomiej Bukowski

Nie milkną echa fety Lecha Poznań, w trakcie której obrażany był Raków Częstochowa. W związku pojawiły się pogłoski, że częstochowianie zdecydują się na bojkot Gali Ekstraklasy. Głos na ten temat zabrał właściciel klubu, Michał Świerczewski.

Gala Ekstraklasy może przynieść sporo powodów do świętowania Rakowowi Częstochowa. Wśród nominowanych do poszczególnych nagród znalazło się aż czterech przedstawicieli klubu. Są to: Vladan Kovacević, Patryk Kun, Ivi Lopez oraz Marek Papszun

Mimo to niewykluczone, że nikt z częstochowskiego klubu nie pojawi się na uroczystości. 

O takiej ewentualności poinformował Maciej Wąsowski z Weszło. 

"Raków rozważa bojkot Gali Ekstraklasy. Na imprezie miała pojawić się spora delegacja częstochowskiego klubu, bo zawodnicy i trener są nominowani w kilku kategoriach. Niestawiennictwo ma być swego rodzaju protestem wobec tego jak Lech świętował mistrzostwo, obrażając m. in. Raków" - napisał na Twitterze dziennikarz. 

ZOBACZ WIDEO: Czesław Michniewicz odkrył karty. "Cieszy mnie jego powołanie" 

Cała sytuacja ma związek z mistrzowską fetą Lecha, w trakcie której niosło się gromkie "Raków cwel aeaeo", a w rytm przyśpiewki bawił się m.in. prezes "Kolejorza", Piotr Rutkowski. 

Sport.pl informował jednak, że Rutkowski miał już rozmawiać z władzami Rakowa w celu wyjaśnienia sprawy. Miał tłumaczyć, że nie rozumiał co skandują kibice i dośpiewywał jedynie "aeaeo". "Między Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa nie ma złej krwi" - można było przeczytać w serwisie. 

Wygląda jednak na to, że nie do końca. Próbowaliśmy w tej sprawie skontaktować się z rzecznikiem częstochowskiego klubu, Michałem Szprendałowiczem, jednak odmówił on komentarza na ten temat. Jednocześnie nie zaprzeczył on pojawiającym się pogłoskom. 

Te z kolei na Twitterze skomentował Michał Świerczewski, czyli właściciel Rakowa. "Być może redaktor wie coś więcej, ale z tego co wiem ja to wybieramy się na galę" - napisał Świerczewski. 

Czytaj także:
Selekcjoner Belgii odsłonił karty. Oni zagrają z Polską
Niespodzianka. Lech zainteresowany byłym bramkarzem Legii

< Przejdź na wp.pl