Ponad pół miliona wyświetleń. Wziął piłkę na połowie boiska i zrobił to [WIDEO]
Co tam się wydarzyło! Obserwatorzy Major League Soccer nie mogli w to uwierzyć. Podczas meczu Charlotte FC - Columbus Crew piłkarze zrobili sobie konkurs na lobowanie bramkarza. Jak to się skończyło?
"Jedna z najbardziej szalonych sekwencji, jaką kiedykolwiek zobaczysz" - napisano na oficjalnym profilu Major League Soccer w mediach społecznościowych.
I trudno się dziwić. Najpierw jeden z zawodników gospodarzy chciał zaskoczyć bramkarza Columbus, który wyszedł przed pole karne.
Huknął zza połowy, ale za słabo, a piłka wylądowała pewnie w rękach goalkeepera.
Po chwili mieliśmy... powtórkę z sytuacji, ale w drugą stronę. Po faulu na połowie boiska do piłki podszedł Lucas Zelarayan, rozejrzał się i powtórzył wyczyn rywala, ale był bardziej dokładny.
Uderzył tak, że piłka wpadła za kołnierz Kristijana Kahlina, który nie zdążył się odpowiednio cofnąć z jedenastego metra.
Finalnie spotkanie Charlotte FC - Columbus Crew zakończyło się remisem 2:2. Gospodarze doprowadzili do niego bramką strzeloną w czwartej minucie doliczonego czasu gry.
W drużynie Charlotte w 17. minucie meczu na boisku zameldował się Jan Sobociński, z kolei w 75. minucie - przy stanie 1:2 - pojawił się Kamil Jóźwiak.
Zobacz także:
Nowy klub chce Ronaldo. Absolutna sensacja
Nikt nie chciałby przeżyć tego, co zrobiono Brzęczkowi
ZOBACZ WIDEO: Kto jest wygranym zgrupowania? "On w końcu czuł się mocny"