Stracił rodziców w Mariupolu. Piękny gest gwiazdora Realu
Rozegrany w Warszawie mecz Szachtara Donieck z Realem Madryt (1:1) dostarczył wielu emocji i wzruszających momentów. Jednym z nich było spotkanie młodego Ukraińca z Luką Modriciem.
Po wybuchu wojny w Ukrainie Szachtar Donieck swoje mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów rozgrywa na stadionie Legii Warszawa. Najlepszy ukraiński zespół trenuje także w ośrodku stołecznego klubu. Tam przygotowuje się do kolejnych meczów w europejskich pucharach.
Ukraińcy są bardzo wdzięczni za pomoc i to nie tylko na polu sportowym. Chodzi też o to, co Polacy zrobili po wybuchu wojny: przyjmowali uciekających Ukraińców pod swój dach, przekazywali im dobra pierwszej potrzeby.
Przed meczem Szachtara z Realem Madryt kibice na trybunach ułożyli z kartonów flagi ukraińską i polską. Gest ten był szeroko komentowany, ale to nie wszystko. Na twitterowym koncie Szachtara pojawiło się zdjęcie, które chwyta za serce.
Na fotografii pokazano spotkanie kilkuletniego ukraińskiego chłopca, który rozmawiał z pomocnikiem Realu, Luką Modriciem. Chorwat przekazał mu swoją koszulkę, a chłopiec w zamian dał metalową opaskę wykonaną w fabryce Azowstal w Mariupolu.
Dodano, że chłopiec stracił rodziców w wyniku ostrzału Mariupola przez rosyjskie wojska. Barbarzyńskie ataki Rosjan na Ukrainę trwają od lutego tego roku. Zginęły tysiące cywili.
Czytaj także:
Dwa gole "Lewego"! Szalony mecz na Camp Nou
Tabela: tylko cud uratuje Barcelonę