Atletico Madryt ponownie bliżej Realu Madryt
Pasjonująco w La Liga zapowiada się nie gra o mistrzostwo, ale o 2. miejsce. Po 31. kolejce Atletico Madryt ponownie ma do Realu Madryt dwa punkty straty.
Atletico Madryt szybko pozbierało się po jednobramkowej porażce z FC Barceloną. Drużyna prowadzona przez Diego Simeone, po wtorkowej przegranej Realu Madryt, mogła do Królewskich zmniejszyć stratę do dwóch punktów.
Mecz z Mallorką długą nie układał się po myśli gospodarzy. To przyjezdni prowadzili od 20. minuty. Atletico wyrównało w doliczonym czasie 1. połowy, a chwilę po zmianie stron zdobyło drugą bramkę. Na trzynaście minut przed końcem Yannick Ferreira Carrasco ustalił wynik gry.
Po niezwykle ważne trzy punkty sięgnęła Almeria. Beniaminek pokonał na wyjeździe inny walczący o utrzymanie zespół Getafe. Goście prowadzili już 2:0, miejscowi przez całą 2. połowę grali w osłabieniu. Udało im się jedynie złapać kontakt bramkowy.
W tabeli Almeria oddaliła się od strefy spadkowej na trzy punkty i minęła w La Liga Getafe.
Atletico Madryt - RCD Mallorca 3:1 (1:1)
0:1 - Nastasić 20'
1:1 - de Paul 45+2'
2:1 - Morata 47'
3:1 - Carrasco 77'
Getafe CF - UD Almeria 1:2 (0:1)
0:1 - Suarez 7'
0:2 - Duarez 58'
1:2 - Mayoral 71'
Celta Vigo - Elche CF 1:0 (0:0)
1:0 - Aidoo 90'
Czytaj także:
Przebudzenie Valencii. Elche pogodzone z losem
Plan "B" Osasuny. Cadiz wciąż zagrożony
ZOBACZ WIDEO: Niespodzianka na finiszu sezonu. "To nie wchodzi w grę"