Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Lewandowski potrzebuje hat-tricka w następnym meczu

Rafał Sierhej

Robert Lewandowski przyzwyczaił kibiców do tego, że jest maszyną do strzelania goli. Za tym bardzo często szły pobijane rekordy. Polak ma szansę na dwa kolejne, tym razem w hiszpańskiej La Liga.

Robert Lewandowski latem został kupiony przez FC Barcelonę za niespełna 50 milionów euro. Klub z Katalonii ściągnął seryjnego strzelca i piłkarza, który niewątpliwie uznawany był za gwiazdę klasy światowej. 

Polak w barwach "Blaugrany" nieco spuścił z tonu, w stosunku do tego, jak wyglądały jego liczby przez kilka ostatnich sezonów w Bayernie Monachium. Wciąż jednak Lewandowski ma wielką szansę na szósty z rzędu tytuł króla strzelców w karierze. 

Kapitan reprezentacji Polski stoi także przed szansą na pobicie dwóch rekordów. Lewandowski w rozgrywkach La Liga wystąpił w 33 spotkaniach. Strzelił w nich 23 gole. Lepszym debiutantem w XXI wieku w barwach Barcelony na płaszczyźnie ligowej był jedynie Samuel Eto'o

ZOBACZ WIDEO:Feta i kompromitacja w Monachium, "Lewy" talizmanem Barcy i powołania do kadry - Z Pierwszej Piłki #40 

Kameruńczyk w sezonie 2004/2005 zagrał dla Barcelony w La Liga w 37 spotkaniach. Wychowanek Realu Madryt strzelił w tym czasie 25 goli. Lewandowski potrzebuje więc hat-tricka przeciwko Celcie Vigo, aby to osiągnięcie pobić. 

Dodatkowo kapitan reprezentacji Polski może także zapolować na rekord ustanowiony przez Cristiano Ronaldo. Portugalczyk jest, jak na razie, najlepszym debiutantem w historii całej hiszpańskiej ligi. 

W sezonie 2009/2010 pokonywał bramkarzy La Liga 26 razy. Lewandowski do pobicia tego wyniku potrzebuje więc aż czterech goli strzelonych przeciwko walczącej o utrzymanie w rozgrywkach Celcie Vigo

Jeśliby Polakowi udało się strzelić faktycznie cztery gole to wskoczy także na drugie miejsce w wewnętrznej klasyfikacji Barcelony pod względem debiutantów. Obecnie najlepszym w historii jest Ronaldo Luis Nazario de Lima, który we wszystkich rozgrywkach strzelił aż 47 goli. Drugi obecnie jest Hans Krankl, który w sezonie 1978/1979 zdobył 35 bramek. Czteropak przeciwko drużynie z Vigo da "Lewemu" 36 trafień w sezonie 2022/2023. 

Jedno jest pewne, najbliższy mecz dla Lewandowskiego będzie prawdziwą szansą na zapisanie się na stałe w historii Barcelony. 

Zobacz także:
Szokujące informacje ws. Messiego. Do gry wkracza La Liga
Mateusz Klich puka do reprezentacji. Genialna asysta Polaka
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl