PAP / Zbigniew Meissner / Canal+ Sport / Na zdjęciu: Josue, Grzegorz Tomasiewicz i Damian Sylwestrzak

Niespotykana sytuacja. Zobacz, co sędzia zrobił przed kamerą TV

Rafał Szymański

Niecodziennie zdarza się, by sędzia przyznał się do błędu przed kamerami telewizyjnymi. Damian Sylwestrzak gościł na antenie Canal+ Sport i bił się w pierś po meczu Piasta Gliwice z Legią Warszawa (1:1).

Legia Warszawa musiała radzić sobie w osłabieniu od 42. minuty sobotniego starcia z Piastem Gliwice. Z boiska został wyrzucony wówczas Josue, choć nie brakowało głosów, że to Alexandros Katranis sfaulował kapitana "Wojskowych".

Stołeczny klub grał w "dziesiątkę" i mimo to wywalczył remis 1:1 w Gliwicach. Po końcowym gwizdku decyzja pochodzącego z Wrocławia Damiana Sylwestrzaka odbiła się jednak szerokim echem.

Sędzia główny gościł w ostatnim wydaniu programu "Liga+". W rozmowie z Michałem Wodzińskim arbiter przyznał się do popełnionego błędu.

- Ocena boiskowa na pewno była niewłaściwa. Z mojego punktu zawodnik Piasta Gliwice zagrał piłkę i został później przystemplowany przez zawodnika Legii Warszawa, więc jakby to był błąd w oglądzie, który doprowadził do błędnej finalnej decyzji. Zawodnik Legii nie powinien zostać wykluczony w kontekście drugiej żółtej kartki. To był trudny moment - stwierdził.

ZOBACZ WIDEO: Santos żegna się z kadrą. "To był jeden z największych niewypałów w historii"
 

Sylwestrzak wyjaśnił graczom Legii, że nie mógł zmienić swojej pierwotnej decyzji. Josue został ukarany drugą żółtą kartką, w związku z czym sędziowie VAR nie analizowali kontrowersyjnej sytuacji.

- Powiedziałem piłkarzom, że popełniłem błąd. Niestety, w tej sytuacji nic więcej nie można zrobić. Jesteśmy ludźmi, mamy dużo decyzji podejmowania na boisku i najbardziej boli nas to, kiedy mylimy się i to ma wpływ na mecz. Warto dodać, że w takich sytuacjach nie ma miejscu dla VAR, który mógłby skorygować decyzję, bo dotyczyła ona drugiej żółtej kartki - tłumaczył.

Czytaj więcej:
Niespodzianka w Gliwicach. Remis Legii w cieniu kontrowersji
PKO Ekstraklasa: ważna wygrana Pogoni, Legia nie wróciła na 1. miejsce, zobacz tabelę
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl