PAP/EPA / ASH ALLEN / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru United i Manchesteru City

Manchester City odwrócił wynik w derbach. Wicelider depcze po piętach Liverpoolowi

Rafał Szymański

W pierwszej połowie "Czerwone Diabły" postraszyły Manchester City, który przez większą część meczu był jednak stroną przeważającą. Dzięki dubletowi Phila Fodena i trafieniu Erlinga Haalanda, wicelider pokonał lokalnego przeciwnika 3:1.

Przewaga podopiecznych Pepa Guardioli rosła z minuty na minutę, tymczasem Manchester United był zabójczo skuteczny. Bruno Fernandes obsłużył piłkę przed polem karnym Marcusa Rashforda, a ten oddał piekielnie silne uderzenie nie do obrony. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i zatrzepotała w siatce.

W pierwszej połowie Rashford mógł skompletować nawet hat-tricka. Problem w tym, że najpierw po podaniu na wolne pole kompletnie się pogubił, zaś potem skiksował przy próbie strzału z prawej strony.

Przez dużą część gry trwało oblężenie pola karnego "Czerwonych Diabłów". Andre Onana robił wszystko, co mógł, żeby zatrzymać przeciwników. Kameruńczyk interweniował nogami choćby po strzale Phila Fodena.

Na brak sytuacji Anglik nie mógł narzekać. Kevin De Bruyne uruchomił Fodena, który miał przed sobą tylko Andre Onanę. Ofensywny pomocnik trafił prosto w golkipera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu
 

Erling Haaland był niezbyt widoczny i chciał zaznaczyć swoją obecność w 32. minucie. Wtedy utalentowany snajper strzelił głową nad poprzeczką.

Tuż przed przerwą, kiedy Haaland złożył się do strzału, miejscowi kibice zaczęli już celebrować gola. Z około dwóch metrów Norweg przeniósł piłkę nad poprzeczką i był wręcz załamany.

W drugiej odsłonie obraz meczu się nie zmienił. Onana miał mnóstwo pracy i kilka minut po przerwie został zmuszony do interwencji przez aktywnego na lewej flance Jeremy'ego Doku.

Do 56. minuty Onana skutecznie odpierał ataki rywali. Golkiper nie miał jednak żadnych szans, gdy pocisk sprzed pola karnego posłał Foden. Pomocnik najwyraźniej pozazdrościł pięknego trafienia swojemu koledze z reprezentacji, Rashfordowi.

Kwadrans później Kyle Walker przetestował Andre Onanę. Bramkarz Manchesteru United zachował czujność.

Kontrowersyjna sytuacja. Ederson zatrzymał Alejandro Garnacho, a arbiter wykluczył możliwość faulu.
Następnie doszło do kontrowersyjna sytuacji. Ederson zatrzymał Alejandro Garnacho, a arbiter wykluczył możliwość faulu. Andy Madley finalnie nie przyznał gościom "jedenastki".

Bohaterem Manchesteru City okazał się Foden. W 80. minucie uzdolniony pomocnik rozpoczął akcję gospodarzy, później dynamicznie wbiegł w pole karne i sam ją sfinalizował. Strzelił obok interweniującego Onany.

W doliczonym czasie gry Haaland odkupił winy i zamknął mecz. Po błędzie Sofyana Amrabata, norweski snajper nie miał litości. Uderzeniem w kierunku dalszego słupka sprawił, że Andre Onana znowu skapitulował.

Derby Manchesteru zakończyły się zwycięstwem zespołu Pepa Guardioli 3:1. W tabeli Premier League "The Citizens" mają jednopunktową stratę do lidera, czyli Liverpoolu.

Manchester City - Manchester United 3:1 (0:1)
0:1 - Marcus Rashford 8'
1:1 - Phil Foden 56'
2:1 - Phil Foden 80'
3:1 - Erling Haaland 90+1'

Składy:

Man City: Ederson - Kyle Walker, Ruben Dias, Nathan Ake, John Stones, Rodri, Kevin De Bruyne, Phil Foden (90+6' Oscar Bobb), Bernardo Silva, Jeremy Doku (59' Julian Alvarez), Erling Haaland.

Man Utd: Andre Onana - Diogo Dalot, Raphael Varane, Jonny Evans (69' Wily Kambwala), Victor Lindelof, Casemiro, Scott McTominay, Kobbie Mainoo (82' Sofyan Amrabat), Bruno Fernandes, Alejandro Garnacho (82' Omari Forson), Marcus Rashford (75' Antony).

Żółta kartka: Varane (Man Utd).

Sędzia: Andy Madley.

Premier League

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Arsenal FC 36 26 5 5 88:28 83
2 Manchester City 35 25 7 3 87:33 82
3 Liverpool FC 36 23 9 4 81:38 78
4 Aston Villa 36 20 7 9 73:53 67
5 Tottenham Hotspur 35 18 6 11 69:58 60
6 Newcastle United 35 17 5 13 78:56 56
7 Chelsea FC 35 15 9 11 70:59 54
8 Manchester United 35 16 6 13 52:55 54
9 West Ham United 36 13 10 13 56:70 49
10 AFC Bournemouth 36 13 9 14 52:63 48
11 Brighton and Hove Albion 35 12 11 12 53:57 47
12 Wolverhampton Wanderers 36 13 7 16 49:60 46
13 Crystal Palace 36 12 9 15 49:56 45
14 Fulham FC 36 12 8 16 51:55 44
15 Everton 36 12 9 15 38:49 39
16 Brentford FC 36 9 9 18 52:60 36
17 Nottingham Forest 36 8 9 19 45:63 33
18 Luton Town 36 6 7 23 48:78 25
19 Burnley FC 36 5 9 22 39:74 24
20 Sheffield United 36 3 7 26 35:100 16

Czytaj więcej:
Barcelona w Bilbao. Wymowne zachowanie kibiców
Świetne noty Świderskiego. "Gol wagi ciężkiej"

< Przejdź na wp.pl