Barcelona w Bilbao. Wymowne zachowanie kibiców

Twitter / Diario SPORT / Na zdjęciu: Xavi udający się do hotelu na tle kibiców FC Barcelony
Twitter / Diario SPORT / Na zdjęciu: Xavi udający się do hotelu na tle kibiców FC Barcelony

W niedzielne południe autokar FC Barcelony przybył do Bilbao, gdzie wieczorem odbędzie się mecz z Athletikiem. W momencie, gdy wyszedł z niego Xavi, grupa kibiców Dumy Katalonii krzyczała, by zmienił zdanie i został w klubie.

W przyszłym sezonie FC Barcelonę prowadzić będzie nowy szkoleniowiec. Pod koniec stycznia Xavi ogłosił, że wraz z zakończeniem rozgrywek przestanie pełnić funkcję trenera klubu, z którym w poprzedniej kampanii zdobył mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii.

Co prawda niedawno w hiszpańskich mediach pojawiły się doniesienia, według których Hiszpan miał zmienić zdanie i chcieć pozostać w Barcie. Jednak dziennikarze katalońskiego "Sportu" twierdzą, że nic takiego nie miało miejsca, bo Xavi i reszta jego sztabu celują w roczny urlop.

Z tego powodu działać postanowili kibice Dumy Katalonii, którzy nie popierają decyzji legendarnego zawodnika, a obecnie trenera. Około godziny 12:30 Barcelona przybyła do hotelu w Bilbao i w momencie, gdy z autokaru wyszedł Xavi, około 150 fanów krzyczało do niego, by został w klubie.

O całej sprawie poinformował "Sport", którego dziennikarz również pojawił się na miejscu, gdy autokar Barcelony dotarł do Bilbao. Na oficjalnym profilu na portalu X pojawiło się nawet nagranie z momentu, gdy Xavi zmierzał do hotelu.

Już w niedzielę, 3 marca o godzinie 21:00 dojdzie do spotkania Athletic Bilbao - FC Barcelona. Dla mistrza Hiszpanii będzie to doskonała okazja, by odrobić kolejne punkty do Realu Madryt, który w kontrowersyjnych okolicznościach stracił punkty w starciu z Valencią CF (2:2). Transmisja telewizyjna w Eleven Sports 1, a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Przeczytaj także:
Gwiazdor Realu wyleciał z boiska. Wiadomo, co powiedział

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty