WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Koszmar Grzegorza Krychowiaka. Zaskoczył własnego bramkarza

Rafał Szymański

Na saudyjskich boiskach Grzegorz Krychowiak błyszczał formą strzelecką, ale tym razem trafił do własnej bramki. Pomocnik Abha Club sprezentował gola Al-Ettifaq (0:3).

Gospodarze prowadzeni przez Stevena Gerrarda byli faworytem spotkania ligowego z Abha Club, który jest zamieszany w walkę o utrzymanie. Na Prince Mohamed bin Fahd Stadium nie zabrakło byłych gwiazd znanych z europejskich boisk.

W poprzednich dwóch meczach Grzegorz Krychowiak był wyróżniającą się postacią i trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Niestety, były reprezentant Polski nie będzie dobrze wspominał sobotniego starcia na terenie Al-Ettifaq.

W 54. minucie doszło do ogromnego nieporozumienia w defensywie gości. Krychowiak otrzymał podanie z prawej strony i miał zamiar wycofać grę do bramkarza. Najwyraźniej środkowy pomocnik nie zauważył, że Ciprian Tatarusanu jest poza światłem bramki.

Krychowiak skiksował, a doświadczony golkiper nie zdążył zareagować na fatalne zagranie klubowego kolegi. W ten sposób Polak strzelił gola samobójczego.

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
 

Prowadzenie Al-Ettifaq podwoił były napastnik Abha Club, Karl Toko Ekambi, natomiast Moussa Dembele ustalił rezultat na 3:0. Ekipa Gerrarda zajmuje siódme miejsce w Saudi Pro League.

Al-Ettifaq Dammam - Abha Club 3:0 (0:0)
1:0 - Grzegorz Krychowiak (s.) 54'
2:0 - Karl Toko Ekambi 73'
3:0 - Moussa Dembele 89'

Czytaj więcej:
Rzuty karne dały radość Manchesterowi United
Zaskakujące informacje w sprawie Haalanda. Wielki transfer kwestią czasu?

< Przejdź na wp.pl