Od wielu miesięcy spekulowano o przyszłości Kyliana Mbappe. W końcu sam zainteresowany postanowił uciąć spekulacje. W piątek opublikował w swoich mediach społecznościowych trwające prawie cztery minuty nagranie, w którym zakomunikował, że po siedmiu latach odchodzi z Paris Saint-Germain. Tym samym francuski gwiazdor nie przedłużył umowy, która wygasa z końcem bieżącego sezonu.
- Chciałem się do was zwrócić. Zawsze mówiłem, że odezwę się do was, kiedy nadejdzie właściwy czas. Chciałem wam wszystkim powiedzieć, że to mój ostatni rok w PSG. Nie zamierzam przedłużać kontraktu i za kilka tygodni skończę swoją przygodę. W niedzielę zagram swój ostatni mecz na Parc des Princes - mówił w nagraniu na profilu X.
W trakcie materiału Mbappe nie poinformował, gdzie będzie kontynuował swoją karierę. Hiszpańska "Marca" jest jednak pewna, że 25-letni napastnik dołączy do Real Madryt. Dziennikarze gazety przekonują, że Francuz uzgodnił warunki z "Królewskimi" już w lutym, jednak czekał na właściwy moment, by zakomunikować tę decyzję.
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
"Kylian Mbappé i Real Madryt podpisali umowę dwa tygodnie temu, na mocy której od 1 lipca francuski napastnik stanie się zupełnie nowym graczem Realu Madryt, co "Marca" była w stanie potwierdzić. W ten sposób, w ciągu 133 dni, oficjalnie zakończą się najbardziej rozległe zaloty, jakie świat piłki nożnej widział w ostatnich dziesięcioleciach" - informowała w lutym "Marca".
Przypomnijmy że Real próbował pozyskać Mbappe już w 2021 roku. Zespół z Madrytu według hiszpańskich mediów miał wówczas zaoferować PSG 200 milionów euro. Transfer nie doszedł wówczas do skutku, a gwiazdor przedłużył swoją umowę z dotychczasowym pracodawcą. W kolejnych miesiącach co rusz pojawiały się plotki o jego dołączeniu do "Królewskich". Wiele wskazuje na to, że trwająca od lat saga transferowa w końcu zostanie zakończona.
Mbappe dołączył do PSG na początku rozgrywek 2017/2018, kiedy to został wypożyczony z AS Monaco. Rok później paryski klub wykupił go za 180 milionów Euro. W stolicy Francji utalentowany napastnik sięgnął po sześć mistrzostw kraju. Nigdy nie wygrał za to Ligi Mistrzów. Najbliżej był w sezonie 2019/2020, gdy PSG przegrało 0:1 w finale z Bayernem Monachium. A Real Madryt w ostatnich latach pokazał, że ma patent na te rozgrywki.
Czytaj też:
Setki tysięcy polubień. Wystarczyło, że pokazali nogi Lewandowskiego
"Coś nieprawdopodobnego". Kuriozalny gol w polskiej lidze [WIDEO]