Mijailović ma pretensje tylko do siebie

Rafał Malinowski

Nikola Mijailović został wybrany niedawno kapitanem Korony Kielce. Serbski piłkarz przyznał na łamach Faktu, że gdyby nie alkohol byłby lepszym zawodnikiem.

Mijailović, gdy grał jeszcze w Wiśle Kraków, miał wiele problemów. Pobił studenta, obraził kilka kobiet, a także uciekał przed policją. Teraz jest zupełnie innym człowiekiem. - Tylko straciłem zdrowie i znacznie ograniczyłem sobie rozwój kariery. Przecież gdyby nie te wszystkie imprezy i alkohol, to dużo więcej osiągnąłbym w sporcie. Być może trafiłbym do jakiegoś klubu w lidze znacznie silniejszej niż polska ekstraklasa. Pretensje mogę mieć jednak wyłącznie do siebie - powiedział Serb na łamach Faktu.

Nikola Mijailović chce dać z siebie jak najwięcej będąc kapitanem Korony.

Więcej w Fakcie

< Przejdź na wp.pl