Dariusz Kubicki: Zdecydowałem się praktycznie bez wahania

Rafał Malinowski

Dariusz Kubicki sporą część swojej kariery zawodniczej spędził na Wyspach Brytyjskich. Potem jako trener pracował m.in. w Legii czy Lechii Gdańsk. Od grudnia jest natomiast asystentem szkoleniowca w rosyjskim Sybirze Nowosybirsk.

Jak to się stało, że Polak trafił do pierwszoligowego klubu? - Swoje CV przesłałem do Nowosybirska blisko dwa lata temu. Przymierzano mnie na stanowisko pierwszego trenera. Nie udało się. Ale kontakt pozostał. Wtedy dyrektorem sportowym klubu, który otrzymał moje papiery, był Dmitrij Radiukin, czyli obecnie pierwszy szkoleniowiec Sibiru. Niedawno poszukiwał asystenta i zaoferował mi tą pracę. Zdecydowałem się praktycznie bez wahania - powiedział Kubicki w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Sybir zajmuje aktualnie piąte miejsce w I lidze rosyjskiej. W marcu rozpocznie trudną batalię o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Kubicki ze swoją nową drużyną już 4 stycznia wylatuje na miesięcznie zgrupowanie do Turcji.

Źródło: Przegląd Sportowy.

< Przejdź na wp.pl