Termalica w Ekstraklasie? - relacja z meczu Olimpia Elbląg - Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Artur Długosz

Piłkarze Termaliki Bruk-Bet Nieciecza cały czas są bardzo poważnym kandydatem do awansu do T-Mobile Ekstraklasy. W sobotę zawodnicy z małej podtarnowskiej miejscowości pokonali w Elblągu Olimpię, która jedną nogą jest już w II lidze.

Zdecydowanym faworytem sobotniej potyczki byli piłkarze z Niecieczy. W końcu Termalica walczy o awans do T-Mobile Ekstraklasy, a drużyna z Elbląga jest czerwoną latarnią ligi i plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli. Zwycięstwo ekipie z Niecieczy nie przyszło jednak łatwo.

Od początku spotkania groźnie zaatakowali bowiem gospodarze. Dobrej sytuacji nie wykorzystał jednak Lubomir Lubenow. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i już w 8. minucie bramkę strzelili goście. Piłkę przejął Emil Drozdowicz, chwilę później trafiła ona do Andrzeja Rybskiego, który nie miał problemów ze zdobyciem gola. Po stracie bramki do zdecydowanego ataku ruszyli zawodnicy z Elbląga. Nie zdołali oni jednak wykorzystać doskonałych sytuacji.

Drużyna z Niecieczy grała natomiast mądrze i jak najdalej chciała oddalić zagrożenie od własnego pola karnego. Piłkarze zarówno jednego, jak i drugiego zespołu często strzelali więc z dystansu. Były to jednak uderzenia niecelne. Po trzydziestu minutach gry świetnej sytuacji strzeleckiej nie wykorzystał Drozdowicz. Przyjezdni powinni byli prowadzić już 2:0. W kolejnych minutach Termalica mocno przycisnęła, lecz świetnie między słupkami spisywał się bramkarz Olimpii, Aleksiej Rogaczow. W końcówce pierwszej połowy minimalnie niecelny strzał oddał Tomasz Chałas.

Od początku drugiej połowy znów zaatakowali zawodnicy z Niecieczy. Po raz kolejny w dogodnej sytuacji źle zachował się jednak Drozdowicz. O ile już jednak Termalica stwarzała sobie okazje strzeleckie, to trafiała na mur nie do przejścia w postaci Rogaczowa.

W końcówce potyczki gospodarze znów ruszyli do ataku, lecz nie zdołali już odmienić wyniku spotkania. Ostatecznie zwycięstwo odniosła więc drużyna z Niecieczy, która jest bardzo poważnym kandydatem do awansu do piłkarskiej elity w naszym kraju. Zawodnicy z Elbląga mogą się już natomiast przygotowywać do występów w II lidze grupie wschodniej.

Olimpia Elbląg - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1 (0:1)

0:1 - Rybski 8'

Składy:

Olimpia Elbląg: Rogaczow - Banasiak, Ichim (80' Lisiecki), Scherfchen, Nadzijewskij, Matwijów, Czoska, Miecznik, Lubenow (59' Kołosow), Chałas, Koladko (73' Tiszkiewicz).

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Nowak - Skołorzyński (78' Kubowicz), Czerwiński, Kowalski, Jarecki, Lipecki, Piątek, Biskup (86' Szałęga), Pawlusiński, Drozdowicz (90' Szczoczarz), Rybski.

Żółte kartki: Kowalski, Biskup (Termalica) oraz Nadzijewskij (Olimpia).

Sędzia: Jarosław Chmiel (Warszawa).

< Przejdź na wp.pl